Wszystko ma swój czas i swoje miejsce

Propozycja

*Marinette*
Rozmawiałam z przyjaciółmi kiedy przyszedł pan Gabriel powiedział że mam ładną sukienkę i czy mogę z nim porozmawiać. Byłam ciekawa co chce ode mnie tata mojego chcąc nie chcąc zgodziłam się miałam nadzieję że nie zrobiłam nic złego i nie zabroni mi być z jego według mnie on i tak nie ma nic do Emilly o wszystkim nawet z moją mamą szykują nasz ślub i wesele które zaplanowali za 3 nie rozumiem przecież my mamy dopiero 16 lat niedługo.
*Gabriel*
Za namową żony przyszłem na imprezę organizowaną przez moją co zobaczyłem mnie zaszokowało Marinette dziewczyna mojego syna była bardzo ładnie na sobie sukienkę koloru dni wcześniej rozmawiając z synem dowiedziałem się że lubi projektować i ubrań jakie posiadała były własnoręcznie dla niej propozycję pracy.
.-Marinette ładna sukienka 👗 sama ją robiłaś?-zapytałem
-tak proszę pana robiłam ją pare dni temu ale mi się zbytnio ona nie podoba-powiedziała
-żartujesz to jest naprawdę bardzo ładna sukienka słuchaj mam dla ciebie propozycję nie chciałabyś u mnie pracować. Wiesz Adrien jest modelem i mógłby promować na sobie ubrania które ty zrobisz co ty na to?
-Jja nie wiem co powiedzieć z wielką przyjemnością proszę pana
-super a i Marinette nie mów mi pan tylko mów po imieniu Gabriel jestem
-Dobrze Gabriel
-Dobrze kochana to ja idę znaleźć moją żonę a ty powiedz o tym Adrienowi
-Dobrze
*Marinette*
Byłam zaskoczona propozycją pana Gabriela ale postanowiłam się zgodzić w końcu niedługo będą wakacje i będę miała dużo czasu na projektowanie.
*Emilly*
Szukałam mojego męża kiedy zobaczyłam że rozmawia o czymś z Marinette. Postanowiłam że podslucham ich co usłyszałam mnie kazał mówić Marinette do siebie po imieniu i coś jeszcze wspominał o Marinette projektach. Byłam ciekawa co wymyślił . Postanowiłam że zapytam o to Marinette.
-Hej Marinette możemy porozmawiać?
-Tak proszę pani a coś się stało?
-Nie kochana tylko usłyszałam jak o czymś rozmawiałaś z moim mężem i jestem ciekawa co on wymyślił.
-Nic się proszę pani nie stało pan Gabriel zaproponował mi pracę u siebie mam szyć ubrania które Adrien później będzie miał na sobie w trakcie pozowania
-No dobrze a jak uszyjesz sukienkę to kto będzie w niej pozował ty?
-Co ja nie nie wiem kto ja tylko będę szyła na dany wymiar
-No chociaż raz mój mąż się postarał. No nic Marinette ja będę uciekać bo mam trochę spraw do załatwienia tutaj i muszę jeszcze porozmawiać z Gabrielem na temat tej nowej modelki a ty robisz i męskie i damskie ubrania?
-tak
*Adrien*
Byłem w pokoju z Kagami rozmawialiśmy kiedy nagle w pokoju pojawiała się Marinette i chciała ze mną porozmawiać
-No co się stało skarbie -zapytałem
-Adrien nie uwierzysz twój tata zaproponował mi pracę w swojej firmie i mam pyc projektantką a ty i jeszcze ktoś będziecie nosić moje ubrania w trakcie sesji zdjęciowej.
-Naprawdę jeju tak się cieszę skarbie ale kto będzie z dziewczyn nosił sukienki twoje
-tego jeszcze nie wiem ale jestem tak szczęśliwa że ktoś docenił moją pasję do pamiętam zawsze chciałam pracować u twojego taty w firmie i moje marzenie wreszcie się spełniło.
-Tak się cieszę skarbie to co idziemy na dół ?Kagami idziesz z nami Felix już na Ciebie czeka
-Pewnie już idę -Odpowiedziała dziewczyna przyjaciołom