Siedziałem w moim świeżo, nowo, kupionym domu, który miałem zamiar pokazać Grecie.
Przygotowywałem romantyczną kolację, kiedy usłyszałem pukanie do drzwi, czego się nie spodziewałem.
Przecież jeszcze nikt nie wiedział o tym, że go kupiłem.
Otwierając je, nie mogłem uwierzyć własnym oczom – przyszła Dracy.— Słyszałam o nowej chacie. — Wyjdź, nie mam nastroju.
Nie posłuchała. Zamiast tego trąciła mnie w bok i weszła do środka. — A ja myślę, że masz, bo musimy poważnie pogadać.
—O czym chcesz ze mną rozmawiać? Gadaliśmy o tym już wiele razy... — Przetarłem oczy.
— Najwidoczniej za mało.
Dracy otworzyła wino, które przygotowałem na wieczór z Gretą.
Wkurwiłem się.— Zostaw!
— Nieee. — Pogroziła mi palcem.
Pokazała, że zaraz stłuczkę butelkę na podłogę, jeśli tylko wykonam nieodpowiedni ruch.
Odpuściłem. Usiadłem na łóżku i czekałem na dalszy rozwój sytuacji.
Dziewczyna upiła duży łyk prosto z butelki, krzywiąc się.— To najbardziej chujowe wino, jakie piłam.
Nie miałem do niej siły. Marzyłem tylko o tym, żeby stamtąd wyszła.
Dracy potrafiła być uparta jak nikt inny. Do tego zawsze miała plan. Wiedziałem, że cokolwiek zrobię, ona i tak będzie krok przede mną, dlatego musiałem dobrze obmyślić, co będę miał zamiar zrobić.— Czego chcesz?
— Porozmawiać jak za dobrych lat. Może nawet... Pogodzić się?
Parsknąłem.
— Jak mówisz o tamtych latach, to był to tylko seks na zgodę, który tak naprawdę nic nie zmienił.
— Zmienił, zmienił, ale teraz masz Gretę. Właśnie pogadajmy o niej!
Dracy podeszła do mnie i usiadła mi na kolana, w prawej ręce trzymając wino.
— Złaź!
—Mam wylać to wino na dywan wart przynajmniej dwieście tysięcy dolarów?
Przewróciłem oczami. Nie wiedziałem, co mogę do cholery zrobić. Te chytre rude kudły miały nade mną kontrolę. Przez tyle lat razem, wiedziała, co sprawi, że nie będę miał nic do powiedzenia.
— No właśnie. — Zaśmiała mi się prosto w twarz. — A tak pro po seks na zgodę.
Dracy odłożyła na podłogę wino, a następnie usiadła na mnie okrakiem. Nie wywołało to we mnie żadnych emocji, oprócz wstrętu do niej i jej intryg. To był ten moment, kiedy mogłem ją zwalić, ale ona zdążyła się dobrze oprzeć, przez co miałem to utrudnione. W pewnym momencie powaliła mnie na łóżko i zaczęła całować, nie oddałem jej tych pocałunków. Od razu ją zwaliłem i właśnie wtedy zobaczyłem jakąś ciemną postać za oknem i na początku myślałem, że trzyma latarkę, ale to był flesz telefonu. Ten człowiek robił zdjęcia. Spojrzałem się nerwowo na Dracy, a ona znów się zaśmiała. Miałem ochotę rozszarpać tę dziewczynę.
— Nigdy nie uderzyłem dziewczyny, ale kiedyś musi być ten pierwszy raz.
— Nie tylko to robiliśmy pierwszy raz.
Spojrzałem na nią z pogardą. Nie mogłem dać jej tej satysfakcji.
— Wyjdź kurwa!!
Wyszła, a ja po żałowałem, że było mi szkoda jebanego dywanu za dwieście tysięcy dolarów. Wiedziałem co stanie się dalej. Miałem tylko nadzieję, że Greta zechce mnie najpierw wysłuchać.
...
Jaka piosenka kojarzy Wam się z TRT?
CZYTASZ
[W KOREKCIE] One man, many faces - The Rebellion Trilogy [ CZĘŚĆ II ]
Ficção AdolescenteNEW ADULT II CZEŚĆ TRYLOGII BUNTU Nienawiść między Davidem, a jego ojcem Maverickiem wciąż rosła. Zbrodnie, przestępstwa i kłamstwa, które były ukrywane przez tyle lat go przerastały. Intryga Dracy się powiodła, przez co David zaczynał czuć, że nie...