Idź bo zacznie coś podejrzewać

61 4 0
                                    

- Yyy, i co? - Zapytała podnosząc jedną brew do góry - co masz w planach?

- no właśnie niewiem - Westchnąłem i przewróciłam oczami.
O- nie przeginaj u niej. Nie rób sobie krzywo, i uwierz będzie dobrze - uśmiechnęła się lekko.

Wyszła z kuchni, z niedowierzaniem spojrzałem na Crisa który przecierał usta dłonią i tępo wpatrywał się w jedno miejsce. Domyśliłem się, że rada Bianci nawet mu nie przemówiła.

- Dasz radę - Powiedział nagle. A następnie odepchnął się od blatu. - idź bo zacznie coś podejrzewać.

Od małolata mieliśmy głupie pomysły. Teraz nie było inaczej, zamiast normalnie wrócić do salonu. Musieliśmy wykorzystać to że nie ma prądu. Czołgając się, udaliśmy się do salonu.

Mało brakowało a Cris Parsknął by śmiechem. Tym samym psując nasz plan. Kiedy znalazłem się obok Bruny, i zobaczyłem jej dłoń która zwisała z sofy. Postanowiłem się zemścić, za wszystkie momenty kiedy była do mnie nie miła z byle powodu.

Pociągnąłem lekko za jej dłoń co sprawiło że brunetka krzyknęła.

- debilu - Powiedziała kładąc dłoń na swoją klatkę piersiową. Zachichotałem zwycięsko, i usiadłem spowrotem na swoim miejscu. Dosłownie kiedy to zrobiłem blondynka Krzyknęła do mojego ucha, za co zgromiłem ją wzrokiem. Usiadłem po lewej stronie Bruny, bo uznałem że nie wytrzymam z Bianca, jak będzie mi ciągle piszczeć do ucha.

Antonella która dotychczas miała najwięcej energii, w skrócie padła. Leżała na końcu kanapy mając kompletnie wywalone na wszystkich. Dziwię się że pisk bianci jej nie obudził.

Kiedy światło się zapaliło myślałem że dosłownie oślepnę. Poleciałem do włącznika i czym prędzej wyłączyłem górne światło, a jedyne co zapaliłem to lampkę w kącie. Zdmuchnąłem świeczki, bo nie chciałem w sumie spalić domu. I wróciłem na swoje miejsce.

Jedynym uchem słuchając rozmowe dziewczyn, chwyciłem pilot i włączyłem telewizor.

- Oglądamy coś? - Zapytałem. Wszyscy się zgodzili, więc bez zastanowienia wszedłem w Netflixa zaczynając szukać jakiegoś porządnego filmu.

Skończyło się na filmie akcji. Każdy po zwiastunie uznał że ten film jest godny oglądania, dziewczyny przez chwilę jeszcze gadały. A później zamilkły i wkręcili się w klimat filmu.

Kiedy film się rozkręcał usłyszałem pukanie do okna. Przez chwilę zdawało mi się że tylko ja to słyszałem, bo nikt nie zwrócił na to uwagi, pomyślałem, że to jakieś urojenia. Ale ktoś zaczął mocniej walić w szybę, przez co poczułem jak brunetka obok mnie, gwałtownie się we mnie wtula. Cris wstał z kanapy, poprosiłem Brune aby się na chwilę odsunęła. Kiedy to zrobiła również wstałem. Pukanie do szyby okna nie ustępowało, Dlatego też gwałtownie odsunąłem zasłone. Dostrzegając Kyliana który właśnie został oślepiony latarka z telefonu Crisa.

- czy ty jesteś poważny - Uniosłem się kiedy tylko wyszedłem na taras. Francuz zaczął się śmiać, ale ja jedynie wpatrywałem się w niego z wyraźną złością w oczach.

- Taki żarcik no. Dowiedziałem się że nie macie prądu więc wykorzystałem sytuację. Ochroniarze mnie wpuścili - Odpowiedział na moje pytanie które już nasuwało mi się na język.

- Bardzo śmieszne. Chcesz żeby Bruna zawału dostała? - Brunet na moje słowa otworzył lekko usta, a ja zdałem sobie sprawę co właśnie powiedziałem.

- żarcik. Papa - pomachał i uciekł ogrodem. Wywróciłem oczami i wróciłam do środka, czułem na sobie wzrok dosłownie każdego.

- Czy on postradał zmysły? - zapytała lekko zdenerwowana Bruna. W sumie nie dziwię jej się. Wzruszyłem ramionami i usiadłem spowrotem na swoje miejsce.

- Bardzo możliwe.

Kiedy usiadłem Bruna oparła się plecami i moja klatkę piersiową. Zszokowany jej czynem, spojrzałem na Crisa który pokazał mi kciuka w górę i śnieżno białe zęby.

🎀🎀🎀
Uda się czy sie nie uda?

Velhos Amigos | Neymar jr Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz