65

117 10 33
                                    

Bezpośrednia kontynuacja 64

Muzan: *podchodzi do baru*

Muzan: KOKU GDZIE SĄ KRZESŁA?

Kokushibo: Kaigaku zabrał.

Muzan: PO JAKI GRZYB?

Mukago: Widział ktoś Enmu?

Kokushibo: A on nie poszedł gdzieś z dzieciakami?

Mukago: Łeb mu urwę jeśli znowu ogląda bajki o pociągach.

Nakime: DoBrZe WiEmY, żE tEgO nIe ZrObIsZ.

Mukago: CICHAJ, PIJACZYNO.

Kokushibo: *daje Muzanowi drinka*

Autorka: *podchodzi*

Muzan: *pije*

Autorka: Tylko... Nie pij za dużo, ok?

Muzan: Bez obaw. Nie doprowadzę się do tego stanu co Nakime.

Nakime: *gibocze się na wszystkie strony*

Hantengu: Ona jeszcze stoi? To takie straszne... :'(

Douma: *przybiega*

Douma: AAAAAAAA

Akaza: *goni go z krzyżem w ręce*

Kokushibo: Weź wodę święconą, a nie...

Akaza: *wraca się do pokoju*

Douma: Ufff... Dzięki.

Muzan: Gdzie jest mój koc?

Mukago: Gdzie jest Enmu?

Douma: Gdzie moja poduszka?

Autorka: "Miej wyrąbane, a będzie ci dane." Święta prawda. Raz zgubiłam pierścionek i co? Znalazł się w kieszeni bluzy po miesiącu, a nawet go nie szukałam!

Muzan: Dzięki, to pocieszające :')

Douma: :')

Muzan: ALE JAK JA MAM BEZ KOCA MIESIĄC PRZEŻYĆ?

Autorka: *klepie Muzana po głowie*

*wrzaski*

Kokushibo: A to co?

Wszyscy (poza Nakime i Hantengu): *idą w stronę pokoju Kaigaku*

Enmu: PRZESTAŃCIE CHRUPAĆ I SZELEŚCIĆ PAPIERKAMI PO CUKIERKACH. JA TU CHCĘ OGLĄDAĆ!

Wszyscy: *wchodzą*

Muzan: Mój koc!

Muzan: *zdejmuje koc z krzeseł (czytaj: kradnie dach bazy)*

Enmu: *drze się*

Douma: Moja poduszka!

Douma: *tuli poduszkę*

Mukago: ENMU :)

Enmu: Hej, skarbie :)

Mukago: :)

Enmu: :)

Mukago: :)

Enmu: :(

Mukago: :(

Enmu: Ziemniaczki?

Mukago: Chętnie :)

Enmu: :)

Wszyscy: ...

Akaza: *wbija do pokoju*

Douma: Akaza-dono?

Akaza: *trzyma jakiś spray*

Douma: Co to jest, Akaza-dono...?

Akaza: :)

Douma: CO TO JEST?

Akaza: Takie tam... SKRADZIONE ZE SZPITALA. :)

Douma: CO-

Kokushibo: Domyśl się, Douma.

Akaza: On nie umie myśleć. To jest... KREW MĘŻCZYZNY.

Douma: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

Akaza: W rzeczy samej... Otwórz buzię... Aaaa

Muzan: *tuli kocyk*

Autorka: *tuli Muzana*

Enmu, Mukago: *idą do kochni*

Rui, Siostra pająk (dawniej), Kaigaku, Nezuko: *sprzątają*

Douma: *chowa się w rogu pokoju*

Akaza: Aaa Douma :)

Douma: ...

Akaza: Aaa :D

Legenda głosi, że Douma ledwo przeżył, a Nakime wciąż stoi na nogach.

"Dwunastka w wolnym czasie 2" knyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz