"Dwunastka w wolnym czasie 2" kny

30

Pov Douma

Siedziałem u siebie w pokoju i tuliłem moją ukochaną poduszkę, gdy nagle wszedł Muzan.

Douma: O, siema :)

Muzan: Randka gotowa, Akaza przyjdzie tam za niedługo.

Douma: YEAAAAAAAAAH :D

Od razu pobiegłem się szykować. Jednym z priorytetów były ciuszki. A kto ma lepsze od Muzana? Może tylko ja, ale i tak wezmę od niego. Pobiegłem do jego pokoju i wziąłem jeden z jego nowych garniturów. Mimo, że Muzan jest mniejszy ode mnie, jego ciuchy nie były na mnie za małe. Można powiedzieć, że podkreślały moją figurę. Po ubraniu garnituru poszedłem do mojej "córki" Daki. Okazało się, że nie ma jej w pokoju, więc "pożyczyłem" szczotkę do włosów, a po ogarnięciu fryzury uznałem, że jestem gotowy. Jestem przeszczęśliwy, że za chwilkę będę miał randkę z Akazą-dono i Shinobu-chan! Mimo, że Muzan nie powiedział mi nic na temat miejsca spotkania, przypuszczam, że czekają na mnie w głównym pokoju. I tak! Miałem rację, bo zastałem Akaze-dono rozwiązującego Shinobu-chan.

Douma: Hejka, kochani! :)

Shinobu: Spadaj :)

Akaza: Co. Ty. Tu. Robisz.

Douma: No przecież mamy randkę! Swoją drogą ładnie tu, prawda? Nie wiedziałem, że Muzan jest takim romantykiem :)

Akaza: ŻE CO JAKA ZNOWU RANDKA?!

Douma: Siadaj, Akaza-dono.

Odsunąłem mu krzesełko i usiadł. Zaraz potem podszedł Rui w mini spodenkach mini Muzana i podał nam jedzenie niczym urodzony kelner.

Douma: Smacznego, kochani :)

Akaza: Smacznego, Shinobu. Udław się, Douma.

Shinobu: Smacznego, Akaza. Udław się, Douma :)

Oni są przezabawni! Widać, że łączy nas bliska relacja, oni mnie naprawdę uwielbiają! Stwierdziłem, że warto rozpocząć konwersację.

Douma: Jak tam siostra, Shinobu-chan? :)

Shinobu: Pluje na ciebie z góry.

Spojrzałem w górę. Nikogo tam nie ma. Ha ha! Ach to poczucie humoru Shinobu-chan.

Akaza: A co u ciebie?

Douma: Jak miło, że pytasz. A więc...

Akaza: Pytałem Shinobu.

Shinobu: Ostatnio miałam misję z Tomioką. Ogólnie, było nudno, ale gdy wróciliśmy do kwatery Shinazugawa zaczął wrzeszczeć, że Tomioka pomaga demonom.

Akaza: Ale Giyuu i Muichiro tylko przepowiadali nam przyszłość...

Shinobu: Skończyło się na tym, że Iguro zeskoczył z drzewa na Shinazugawe, żeby powstrzymać go przed zamordowaniem Tomioki.

Akaza: Pozdrów ode mnie Giyuu i Kyojuro kiedy ich spotkasz.

Ej no! Ja też chcę z nimi pogadać!

Douma: To naprawdę ciekawe, Shinobu-chan! A kim jest Tomioka? Czy mam być zazdrosny?

Akaza: Wróżbita Giyuu.

A... To o niego chodzi. Smutas przewidujący przyszłość.

Shinobu: Zamknij się, Douma, bo my tu rozmawiamy :)

Ona mnie uwielbia. Z doświadczenia wiem, że kobiety są trudne i odwracają kota ogonem. Akaza-dono też taki jest. Oboje mnie kochają tylko nie umieją tego pokazać i wolą się ze mną droczyć. To naprawdę urocze!