Wszyscy: *właśnie wyszli z przebieralni w aquaparku*
Akaza: Giyuu by się tu podobało.
Kokushibo: Mogę się zająć dzieciakami.
Daki: O świetnie!
Kokushibo: W końcu muszę trenować. Niedługo będę dziadkiem.
Nezuko, Kaigaku: ...
Muzan: Umiesz pływać?
Autorka: Nom.
Muzan: Tak?
Autorka: Tak.
Muzan: ALE NA PEWNO?
Autorka: Tak!
Muzan: ALE TAK NA 100% PROCENT TAK?
Autorka: *popycha Muzana przez co wpada do wody*
Muzan: *plum*
Daki: Kamanue, Gyutaro, chodźcie na zjeżdżalnie!
Gyutaro: Okej.
Kamanue, Daki, Gyutaro: *idą na zjeżdżalnie*
Rokuro: *trzyma Nakime*
Nakime: ChcĘ pŁyWać!
Rokuro: Ledwo stoisz!
Nakime: CO Z TEGO!? ChCę płYwAć!
Mukago: *myśli jak by tu podtopić Enmu*
Hantengu: *myśli* To wygląda strasznie. Pójdę się gdzieś schować...
Wakuraba: *mopuje podłogę*
Akaza: Po co to robisz?
Wakuraba: Pasja.
Akaza: No tak...
Douma: *szuka sauny, ale nie może znaleźć*
Douma: *gada do siebie* Usiądę na leżaku i popatrzę sobie na Akaze-dono.
Psiapsi: *leży na leżaku obok*
Douma: Nie zauważyłem cię. Podobała ci się moja książka?
Psiapsi: Bosze. Ledwo ją zaczęłam. Ciężko oceniać skoro czytam o jakimś pedofilu stojącym w nocy pod domem kobiety.
Douma: Jestem utalentowany, nieprawdaż?
Psiapsi: Chłopie, piszesz co robisz w czasie wolnym. DOSŁOWNIE.
Douma: Fajnie, że chwalisz moją książkę :)
Psiapsi: *ma wtf*
Gyokko: Gdzie są rybki?
Siostra pająk, Rui: *chlapią Kokushibo*
Kokushibo: *mimo wody w oczach, dobrze się bawi*
Muzan: CO TO ZA ZJEŻDŻALNIA? WYGLĄDA JAK RURA.
Autorka: No bo to taka zjeżdżalnia rura.
Muzan: A CO JEŚLI SIĘ ZAPCHAŁA? Tak na przykład.
Autorka: Raczej nie, bo właśnie Nezuko i Kaigaku nią zjechali.
Muzan: A JEŚLI KTOŚ W CIEBIE WJEDZIE?
Autorka: Spokojnie. Jeny... Chcesz to możemy zjechać razem.
Muzan: *analizuje w myślach* Jeśli usiądę za nią, mogę ją podtopić po zjeździe ze zjeżdżalni. Jeśli ona usiądzie za mną i ktoś w nas wjedzie, to ona oberwie.
Muzan: To niebezpieczne.
Autorka: Nie przesadzaj. Chodź.
Autorka: *wpycha Muzana w zjeżdżalnie i go łapie od tyłu*
Muzan: WYJDŹMY STĄD!
Autorka: Gotowy? Jedziemyyyy!
Muzan, Autorka: *jadą, płyną, zjeżdżają (no wiadomo o co chodzi)*
Muzan: *jest bliski zawału*
Autorka: Łiiiii!
Kaigaku: Dogoniłem was.
Nezuko: Hejka :)
Muzan, Autorka, Nezuko, Kaigaku: *jadą zjeżdżalnią jeden za drugim i się trzymają*
Muzan: Mówiłem, że to niebezpieczne!
Autorka: ALE SUPER!
Nezuko: JUPIIII!
Kaigaku: ŁIIIII!
Muzan: AAAAAAAA!
Kaigaku, Muzan, Nezuko, Autorka: *plum*
Autorka: Ale super! Chodźmy jeszcze raz!
Nezuko: Taaak!
Muzan: ...
Wakuraba: *poślizgnął się na mopie i wpadł do wody*
*time skip*
Wszyscy (no prawie wszyscy): *wychodzą z budynku*
Daki: Było bardzo miło :)
Kamanue: Cieszę się, że ci się podobało :)
Gyutaro: Musimy to powtórzyć :)
Enmu: *od 20 minut pluje wodą*
Mukago: *udaje, że nie ma z tym nic wspólnego*
Kokushibo: *oczy go bolą*
Akaza: Sauna była super.
Douma: ZNALAZŁEŚ SAUNĘ?
Akaza: Była wielka tabliczka "SAUNA" i strzałka prosto.
Douma: Kurcze :(
Akaza: Jakoś mi ciebie nie szkoda.
Autorka: Było super! Zjeżdżalnia rura najlepsza!
Kaigaku: Potwierdzam!
Nezuko: Koniecznie musimy jeszcze kiedyś tu przyjść!
Muzan: ...
Kaigaku: Następnym razem zjedziemy w większej grupce. Może z Akazą i starym? Albo z Ruim i Siostrą pająk?
Nezuko: Najlepiej wszyscy razem!
Autorka: Brzmi świetnie!
Muzan: .........
Wakuraba: Ej a gdzie Hantengu?
*tymczasem w męskiej szatni*
Hantengu: Halo? Pomocy, zatrzasnąłem się w przebieralni :'(
Hantengu: Chociaż mogło być gorzej...
Hantengu: Mogłem zatrzasnąć się w szafce... Grunt to optymizm :')
Legenda głosi, że Nakime sprowadziła Hantengu z powrotem. Za to po powiecie do zamku Akaza i Gyokko zrobili dziewczynom piękne paznokcie :)
![](https://img.wattpad.com/cover/355620590-288-k184250.jpg)
CZYTASZ
"Dwunastka w wolnym czasie 2" kny
Short StoryTalksy i historyki z demonami z kimetsu no yaiba. Druga część książki "Dwunastka w wolnym czasie". Mogą pojawić się spoilery z mangi!