rozdział 20

7 0 0
                                    

Perspektywa Arie

Jak się okazało to Harrison jednak miał rację, że ci dla nas zaplanowali próbne testy. Ale można było się tego właśnie spodziewać. Ale nie było jednak aż tak źle jak myślałam. Co mnie na prawdę cieszyło, ponieważ się trochę tęgi obawiałam. Ale nie było czego. Ale można było się tego właśnie spodziewać i po skończonych testach od razu poszłam do Wielkiej Sali na obiad. A po skończonym posiłku od razu wraz z innymi zaczęłam pisać eseje. A pewna dwójka nad sobą użalała. Ale gdy dowiedzą się o tym co się stanie.

Perspektywa Rona

Wraz z Nevillem miałem nadzieję że ci pozwolą nam przepisać eseje. Jednak nie. Na dodatek otrzymałem wykład. Ale można było się tego właśnie spodziewać. I wraz z Nevillem załamany zacząłem pisać eseje i szło to nam na prawdę bardzo powoli. Dlatego  też mieliśmy już dość. Ale można było się tego właśnie spodziewać

Perspektywa Teodora

Ja na prawdę nie wiem czego ci się spodziewały, że my im pozwolimy przepisać. Podjąć, że denerwuje nas ich zachowanie. Ale można było się tego właśnie spodziewać i jedno wiem na pewno, że będzie wesoło jak wrócimy do domu i żeby o tym nie myśleć. To zacząłem dalej pisać eseje i szło to mi i reszcie na prawdę szybko. Co mnie cieszyło i wiedziałem jedno, że w trakcie przerwy sobie odpocznę.

Perspektywa Harrisona

Pisanie mi i reszcie tak szybko szło, że nie zauważ kiedy trzeba było się udać do  Wielkiej Sali na kolację. Gdyby nie budzik to byśmy na prawdę przegapili posiłek i mój dziadek dałby nam wykład z tego powodu. Gdy zajęliśmy miejsce to  powstał dyrektor i poinformował, nas że w tą sobotę odbędzie się wyjście do Hogsmeade a w  kolejną impreza Halloweenowa. Blaise od razu oznajmił, że może się na to wszystko udać co mnie cieszyło i od razu poszedłem spać. 

.

Harrison Black VOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz