XXIII

22 4 3
                                    

Jak ja mogłem chcieć to zrobić

Pomyślałem I wszedłem na parapet, moje nogi były po drugiej stronie okna

Jest tu tak pięknie te chmury niebo...
Można zapomnieć o wszystkim, ten przyjemny wiatr rozwiewa moje włosy...

Wziąłem głęboki oddech

To powietrze...

Zamknąłem oczy I czułem promienie Słońca na mojej twarzy, nie wiedziałem kiedy Max razem z Alexem weszli do sali , prawdopodobnie byli przerażeni w końcu ich przyjaciel siedział w oknie które było na 4 piętrze.

Dalej nie wiedząc że ktoś jest w sali siedziałem na oknie, gdy nagle poczułem czyjąś rękę na mojej
Obejrzałem się I zobaczyłem zapłakanego Alexa

-c co ty r robisz ?...

Lekko się ześlizgnąłem na stronę okna gdzie znajdowały się moje nogi, Alex od razu złapał mój rękę mocniej I pociągnął do środka Max też podbiegła I mnie złapała

-co ty chciałeś z zrobić!?

-przepraszam ja chciałem...
Ale nie zrobiłem...
Tu było tak przyjemnie..
Zapomniałem o wszystkim w około

-proszę cię nie rób już tak

Powiedział Alex I mnie przytulił

-wiem że trochę głupie pytanie ale czy możemy zostać przyjaciółmi?

Zapytał Alex po czym Max powiedziała

-właśnie czy ja też mogę być oficjalnie twoją przyjaciółką

-ee tak?

Alex przytulił mnie mocniej a Max dołączyła się do przytulasa

Schizofrenik z Depresją, mając nadzieję że się polepszy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz