XI

36 5 4
                                    

Wziąłem telefon i wybrałem numer brata, zaczął się sygnał chwilę później odebrał.

-Hej Dawid co tam?

-a tak jestem u pielęgniarki i powiedziała bym zadzwonił ,czekaj
Max poproś pielęgniarkę tu na chwilę.

Max poszła po pielęgniarkę i ją przyprowadziła.

-no czekam

-czekaj dam pielęgniarce telefon.

Podałem pani pielęgniarce telefon a  ona zaczęła rozmawiać z moim bratem ,nie wiem o czym bo poszła do drugiego pokoju.

-jest tu mój plecak?

-tak tutaj .

Max podała mi plecak , wyjąłem z niego wodę i się napiłem. Nagle usłyszałem piosenkę "this is home"
Max szybko wybiegła z pokoju, to był jej dzwonek do telefonu .
Zostałem sam i uświadomiłem sobie że nie mam na sobie bluzy!
Spojrzałem ma rękę była zabandażowana .

-mam nadzieję że się nie domyśliła że się pociąłem  ...

Chwilę siedziałem w tym pokoju, a głowa przestała już boleć, pielęgniarka wróciła i oddała mi telefon.

-chcesz ibuprom?

-nie dziękuje już mnie nic nie boli.

-gdzie jest twoja koleżanka?

-wyszła przed chwilą.

-okej, twój brat przyjedzie za 15 minut jak coś.

-jasne.

-mogę z tobą o czymś porozmawiać?

-chyba

-dobra, twoja ręka...

-...

- ciąłeś  się ?

-nie chce rozmawiać o takich tematach.

-okej, zaraz przyjdę

🔹postaram się jeszcze dzisiaj napisać jedną część, bo teraz jest u mnie rodzina a ja pisałem to gdy byłem sam ale co 15 minut mnie na dół wołają i tak średnio mam czas może jeszcze wieczorem będzie ta 1 część ,wgl życzę wam wszystkiego dobrego w święta Wielkiej Nocy <3🔹

Schizofrenik z Depresją, mając nadzieję że się polepszy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz