XLVIII

16 4 15
                                    

Mineło może 7 minut a Max już dzwoniła domofonem.

-szybka jest

Alex podszedł do słuchawki i otworzył drzwi,Max jeszcze pytała tylko które piętro i błyskawicznie znalazła się pod drzwiami.

-Hej !

-cześć

Max wbiegła do środka i nas przytuliła , patrzyła na nas jakby czegoś od nas oczekiwała

- co robimy ?

-mieliśmy w coś zagrać ?

Powiedziałem patrząc na Alexa

-dawajcie Prawda czy wyzwanie

-Max nie chcę żeby to się skończyło tak jak ostatnio .

-czyli jak ????

Powiedziała próbując widocznie nas zdenerwować albo coś

-pocałunkami .

Alex przewrócił oczami , a ja się zarumieniłem

- właśnie chcę żeby tak się to skończyło !

-Max nie przesadzaj, zagrajmy w ?...

-Musimy zobaczyć w pokoju jakie masz gry

Powiedziałem szturchając Alexa który dalej zastanawiał się w co zagrać .

-ehh a musimy w ogóle grać ? Nie możemy porozmawiać ze sobą ?

-Mi się podoba , normalna rozmowa , jesteście razem ?

-Max normalna rozmowa

Powiedziałem z Alexem jednocześnie
A ona przewróciła oczami

- to o czym mamy gadać ?

-eeee ...

- to może jednak zagramy w to prawda czy wyzwanie ?

Powiedział Alex któremu chyba nie chciało się już myśleć

- no dobra

Schizofrenik z Depresją, mając nadzieję że się polepszy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz