Nowa Szkoła - Dalej Ja | Brawl Stars

-Końcówka Wakacji-

Była godzina trzydzieści po dziesiątej, gdy postanowiłam wstać z łóżka. Najchętniej spała bym cały dzień przez panującą nudę w mieście , no ale cóż. Nie będe jakimś leniem. Pierwsze co zrobiłam to udałam się do łazienki by ogarnąć włosy w moją ulubioną fryzurę, którą robiła mi w dzieciństwie mama - dwie wysokie kitki niczym Harley Quinn i ubrać się w jakieś codzienne ubranie. Czyli czarne spodenki i biały top , ewentualnie jakaś oversize koszulka. Dziś miało być ponad 25 stopnie, więc postanowiłam skorzystać z tej o to codzienności. Poszłam na dół do kuchni z nadzieją że nie będzie tam mojego taty. Nadal jestem zła na niego za tamto, jak mówiłam, nigdy mu tego nie zapommę.
Zszedłam po schodach najciszej jak mogłam, okazało się że ojca nie ma więc już nie bawiłam się w szpiega.
Udałam się do wspominanego miejsca robiąc se płatki z mlekiem. A co innego? Płatki to moje ulubione jedzenie, zaraz po zupkach chińskich firmy Vivon oczywiscie. Zalałam chrupki mlekiem , po czym zmierzyłam w stronę mojej jaskini, (czytaj : pokoju).
Usiadłam se na łóżku jedząc śniadanie, wziełam se ajfona do rąk po czym go odblokowałam. Po zobaczeniu ilości nieprzeczytanych wiadomości, wyplułam płatki na pościel.
153 , CO JEST KURWA?
Wszedłam w messa odczytując najpierw od Fanga.

Kung-fu zjeb
6:05
Pytasz dzika czy sra w lesie?
Oczywiscie ze tak
Dobrze odmierzylas kilometry ja mam 100 i ty masz 100
To co? O 16? I bysmy wynajeli se jakiś pokoj w hotelu a jak nie to pod biedronka przenocujemy

Marychłana
11:20
Zajebisty pomysł
O 15 lepiej ale jak ci pasuje
Dozoba ziom

Dzień prezentował się wybombiaście. Spędze go z Fangiem w wielkim mieście, w którym niestey mieszka kuzynka Chestera.. shit , a jakby mnie zobaczyła? To już po mnie i Chesie. Błagałam Boga by gdzieś wyjechała czy coś..
Do rzeczy, kolejna wiadomość była od mojego współlokatora.

Wyrywacz panienek 69
5:34
Przepraszam ze wczesniej nie odpisalem
Dziewczynko
Zajety bylem
I nie nie pojechalem na wakacje
A ty?
Ogolnie za niecałe 2 tugodnie znow sie widzimy
Nie moge sie doczekac

Wyrywana cukierniczka 69
11:22
Ktoś się tu stęsknił widzę

Wyrywacz panienek 69
11:23
Za wkurzaniem ciebie? Oczywiscie.

Oh, jak ja go nie nawidzę! A zarazem.. lubię? Naszą znajomość można nazwać tak jakby.. enemies to friends? Niezależnie od nazwy przyznam, jest całkiem słodki?

Kocham tego sarkastycznego idiotę.

No ale nie aż tak by zakładać z nim rodzinę i brać ślub, znam swój limit, i on niech też zna.
Do reszty. Kolejne wiadomości były od Rudego cymbała. Weszłam w chat i odrazu mnie zmroziło.. wysłał z sto zdjęć Chestera bez ubrań..
Skąd oni mają jego nudesy? Czy może on sam im je wysyła? Ciekawe.
Już raz widzialam podobne zdjecie wiec  się nie zdziwilam.

Rudy
10:10
*wysłano zdjęcie*
Imponuje ci to?
Podoba ci się to?
Cokolwiek

Mandzioch
11:26
Nie, obrzydliwe.

Co on mysli? Ze sie podniece przez nagie zdjęcia mojego współlokatora? Pfft, gdybym chciała to bym mogła je widzieć na codzień, ale nie zniżę się do poziomu jakiegoś zboczeńca.

Po zjedzeniu postanowiłam ubrać się w lepsze ciuchy, czyli szare dresy i jakis czarny top, a na włosy zarzuciłam se czarne oksy. Basic ale huj mnie to. Spakowałam do plecaka potrzebne rzeczy takie jak portfel, powerbanka, jakies picie, gumy miętowe orbit (najlepsze)  i klucze do domu.
Była dopiero 12, jakoś o 13 30 mam pociąg więc jakoś musiałam zaspokoić tą nudę.
Ale czym? Nie wiem. Wiem tylko że musiałam posprzątac pokoj i go zamknąć na klucz , by ojciec przypadkiem nie wszedł do środka.
Tak o to upłyneło tudududu 20 minut. No zajebiscie, czy czas musi w takich sytuacjach wolno lecieć? Tak.
Zszedłam po schodach do salonu cała gotowa do wyjscia. Postanowiłam zadzwonić do Fanga lecz ten nie odbierał.
Są trzy opcje:
1 zbiera się do wyjscia
2 ma wyłączony telefon
3 wali konia.
Jak do niego to najbardziej pasuje opcja 3, lecz co moze się zdarzyć? Rozsiadłam się na całą sofę przeglądając insta gdy nagle zobaczyłam sarkastyczny widok.

Zdjęcie pijanego Chestera całego w całusach od szminki u jakiejś No name..
Nie powiem ze byłam zazdrosna, bo nie bylam yo. Zobaczyłam jej profil po czym mnie obrzydziło. Pełno zdjęć z Chesterem w łózku.. wow.
Całkiem.. ładne?

ŁÓŻKO NIE TEN PALANT DROGI CZYTELNIKU

Do rzeczy, postanowiłam ją wystalkować.
Amanda lat 15, chodzi do klasy 1c w Pizdostwie.. jej najlepsze przyjaciolki ( nie ma ich) to Matylda i Natalka z tej samej klasy. Jej matka jest lekarka, ukrycie prostytutką, a jej ojciec zginął 10 lat temu w wypadku na drodze. Jest jedynaczką, jej ojczym zajmuje się budowlanką. Ma chłopaka.. o kurwa.

CHESTER TO CHŁOPAK TEJ NN? ISTNE ŻARTY.

Odłożyłam telefon.
Co się tu odwaliło? Nie wiem.
Czy jestem wkurzona? Tak.
Na kogo? Nie wiem.

Popatrzyłam na zegar, była 13. Super, juz bede wychodzic bo na peron mam z 20 minut.
Wzięłam swe potrzebne żeczy po czym wyszłam cała przygotowana z domu. Udałam się w stronę peronu, nikogo po drodze na szczescie nie widziałam. Gdybym spotkała jakąś Bee, Jessie lub Jacky to bym się zabiła.. one są takie krindzowe... nie mówiąc o Nicie, siostrze Leona - kolejny bachor, chociaż wychowany ale nadal głupi.
Dotarłam na miejsce czekając na mój pociąg, w między czasie ogladalam tiktoki popijając kawą nescafe.
Patrzyłam na przechodniów nie raz pedofilsko uśmiechając się do dzieci. One sie mnie bały i przytulały do swych mam.
Na moje nieszczescie pociag przyjechał i zabrał mi moją całą frajde...

---------------------------

Domi*

Będe polsatem od dziś

Rozdział postaram się do soboty napisać , lecz nic nie obiecuje

Kilka słow od emenji :

Powiem że praca z Domi to czysta przyjemnosc czasem mam spam jak n odpisze ale sie super bawie jak mam jej rozdzialy przedpremierowo