Nowa Szkoła - Dalej Ja | Brawl Stars

-Sukienka Mi Potrzebna-

Jezu odrazu przepraszam za to co się wydarzy, i mowie ze nic miedzy nimi nie zaikrzy

-----------------

Koncert się zaczął.
Było tu bardzo głośno, ludzie się na siebie wpychali by być bliżej sceny, ja z Fangiem rowniez. Ciężko nam było przejść przez taką ilość ludzisk ale z czasem nam się udało. Dotarliśmy aż pod samą scenę. Jak się czuliśmy? Zajebiście. Widziałam Draco pierwszy raz z blisksa, no ogólnie to go widziałam pierwszy raz. Miał czerwone chlujne włosy jak u Chestera, szczupłą sykwetkę jak u Chestera, oczy jak u Chestera.. totalnie drugi on! Nie mówiąc już o głosie, był zaskakująco ostry, jego ton , poprostu O.M.G.
Te wszystkie fale dzwiekowe poprostu nas wszystkich hipnotozowały. Cudo. Nowy idol. Występ trwał tak około godziny, pozniej przeslismy do m&g. Jakoż że my biedni ludzie nie mieliśmy nic dla Draco. Żadnego upominku.

Jednym słowem bida w kraju.

Postanowiliśmy pójść szybko na pobliski rynek by kupić jakies słodycze i kubek z napisem D.Drax. Idealny prezent. Znając mego przyjaciela musial wziąć nam takżw matching koszulek do podpisu i wydrukowac zdjecie w Rossmanie. Ma się ten łeb. Gdy wróciliśmy była trzy razy mniejsza kolejka niż przedtem, poczekaliśmy z 20 minut i już byliśmy następni. Pierwsza poszłam ja, a po mnie Kunk - fu glizda. Wręczyliśmy prezent i T-shirty do podpisu, zrobiliśmy se także slay fotę którą po chwili wstawiłam na story na ig. Pierwszą osobą ktora to zobaczyła był kto inny niż Rudzielec.

Buster
20.02
OKurwa tez chce
Gdzie to
Mandzioch
Czemu nie mamy nickow na ig?
Trzeba wymyslic
Oo juz mam

"Buster ustawił nick użytkownika Mandy na Cukrzyca"
" Buster ustawił swój nick na Ostrywujo"

Nic nie odpisałam ponieważ Fang mi wyrwał telefon kiwając palcem ze nie wolno uzywac. Schował go do swej kieszeni po czym poszliśmy zwiedzać miasto. Kupiliśmy se matching białych bluz w Zarze i zamowiliśmy maka.
Mowiąc krótko nasz wypad wypadł doskonale. Ja zamówiłam se zestaw combo za 19 zł, dwa cheese burgery, a mój towarzysz wziął se burgera i frytki z 24 zł. LAMUS, ja mam tańsze.

Gdy zjedliśmy udaliśmy się do hotelu, problem jednak był taki ze nie znaliśmy tej okolicy i się zgubiliśmy. Na szczescie mielismy naszego superowego GPS na którym zawsze mogliśmy polegać. Tak o to dotarliśmy do naszego punktu. Wszedliśmy do środka witając się uprzejmie z receptjonistką, następnie udając się do windy na nasze 6 piętro. Byliśmy bardzo zmęczeni. Otworzyliśmy wrota naszego pokoju odrazu padając na łóżko

- Ide sie myć. - rzucił Fang wyjmując z torby potrzebne rzeczy.

- Dziewczyny mają pierwszeństwo. - pobiegłam szybko do drzwi wystawiając mu język.

Niestety musiałam się wrócić po piżamę, ręcznik i takie tam. W tym czasie glizda postanowiła już pójśc się myć pierwszy.
Kidos bez kultury. Kij z tym ze jest odemnie starszy.
Mieliśmy zamiar sobie jeszcze pograć w jakąś gre i wypić po jednym kieliszku. Jutro powrót o jakiejś 14 więc o 7 pobudka. Chcemy jeszcze coś odwalić oczywiście.
Niecierpliwie czekałam by wyszedł a gdy łazienka była już wolna - ja ją zajełam. Rozłożyłam swe rzeczy na półce i weszłam do prysznica.
Po kąpieli postanowiłam się wytrzeć i zrobić skin care, lecz zapomniałam wziąć kosmetyczki.
Kurwa.
Ubrałam się szybko w moją różowo niebieską piżame i wyszłam z łazienki. W pokoju było ciemno, a nie chciałam włączać światła. Myślałam ze Fang śpi lecz się myliłam. Idąc wywaliłam się o jego bagaż padając na łóżko na którym lezał. Niespodziewanie trafilam na jego twarz i doszło do pocałunku. Fang otworzył oczy, a ja szybko się odkleiłam zażenowana. Patrzyliśmy na siebie w ciszy, postanowiłam zapalić lampkę wziąć potrzebną rzecz i opuścić pokój zostawiając go tam samego.

CO SIĘ TU KURWA WYDARZYŁO?
CZY JA POCAŁOWAŁAM MOJEGO NAJLEPSZEGO PRZYJACIELA?

Wsumie fajnie było, lecz on nie jest w moim typie. Mam nadzieje ze szybko o tym zapomnimy i znów bedzię tak jak dawniej..

A co jezeli on coś do mnie czuje i nie bedzie tak jak dawniej? Muszę go szybko przeprosić!

Wyszłam z łazienki nie robiąc już skincare, teraz już się paliło światło a Fang siedział na łózku patrząc na mnie pedofilsko.
Czy on się naprawdę tym nie przejął? Wsumie to nie bylo z jezykiem,, ale i tak to bylo calowanie. On się całował z milonami dziewczyn więc wie jak to jest, a ja całowalam się tylko z nim i .. Chesterem.

Chester.

Tak, nadal to pamiętam, moment gdy mnie złapał za talie, odwrócił i pocałował o idealnej 00.00. To było cudowny gest, ale czemu od niego? Powiem że usta mojego lokatora są.. jak to ująć? Niewiem ale jedno wiem że lepsze od Fanga.

Podeszłam do jego łóżka bliżej siadając obok niego. Spojrzałam na niego zakłopotana.

- Przepraszam ja chciałam tylko przyjść po kosmetyczke ale niezdarna ja nie zauwazylam baga...-

- OOO nie mów mi tutaj wypracowania, rozumiem co się stało, wiem że to był wypadek loluwa - przerwał mi na co się uśmiechneliśmy.

Dopiero teraz zauważyłam że nie miał koszulki. W huj się zawstydziłam.

- Wszystko ok?

- Tak, gramy w robloxa?

- Pytasz czy wiesz?

I tak o to graliśmy do pierwszej w nocy w adopt me skamując dziewięciolatków na pety. Mieliśmy niezły ubaw do momentu gdy Fangowi rozładował się telefon. Walnął nim o podłogę po czym podszedł do swej torby wyjmując butelkę wina i dwa małe kieliszki. Ja natomiast postanowiłam zobaczyć co z telefonem ktory leżał z 4 mety dalej od łóżka Kunk fu zjeba. Na jego szczęście nie było żadnej ryski. Podłączyłam mu go po czym dosiadłam się do mojego przyjaciela. Z jednego kieliszka wypiliśmy 5 tur. Kac gwarantowany powiem. O 2 w nocy postanowiliśmy się położyć spać.

Wstałam dziesieć minut póżniej od Fanga. Udałam się do łazienki by się ubrać i ogarnąć włosy i makijaż. Gdy wyszłam zobaczyłam że robi nam jakieś śniadanie, kanapki z nutellą. Mniam.
Usiadłam na przeciwko niego witając się z nim i biorąc z talerza jedzenie. Kochsm czekoladę niezależnie w jakiej jest formie.
Po zjedzenie postanowiliśmy się spakować i posprzątać wszystko tak jak było wcześniej. O godzinie 9 byliśmy gotowi. Wyszliśmy spokojnie z pokoju biegnąc tak szybko jak umiemy do windy. Nie mogło to się zaliczyć bez gleby. Oficjalnie przez nadmiar kaca Fang wypierdolił się o własne nogi, na prostej drodze, przy tłumie osób.
Roześmiani zaistniałą sytuacją weszliśmu do windy z jakąś babą i psem. Postanowiliśmy zacząć konserwacje.

- Bożydar, słyszałeś o tym ze od wczoraj wprowadzili zakaz zwierząt w Hotelu? - powiedziałam próbując się nie roześmiać.

- To dobrze że pimpek został z Kaśką w domu. - powiedział dojrzałym głosem. - A coś grozi za mienie zwierzecia?

- Podobno wywalaja z hotelu.

Babka się spieła lecz nic nie powiedziała. Szkoda, ubaw by był niesamowity. Wysiadliďmy z windy oddając klucze i wychodząc z Hotelu. Szliśmy przez miasto do Galeri Wypizdowie by pokupywać se ubrań. Przeszliśmy przez ogromne wrota podążając do Bershki. Niestety zrezygnowaliśmy z tej oferty i udalismy sie do Hm. Tam był duży wybór, a z racji ze jestem dziewczyną szybko poleciałam do sukienek. Upatrzyłam se czarną sukienke do kolan, była wręcz cudna.

- Na huj ci to? - spytał Fang patrząc na ubranie

- Sukienka mi potrzebna na rozpoczęcie roku szkolnego. - wytłumaczyłam spokojnie przyjacielowi na co on skinął głową.

Kupiliśmy se jeszcze matching szarych bluz, czarne cargo, ja wziełam białego topa, a Fang obcisłą koszulkę. Potem postanowiliśmy z resztek pieniędzy kupić se maka, tym razem na wynos. O 14 30 jest pociąg do naszych miast, a była 13 57.
Zamarliśmy. Szybko pobiegliśmy w stronę wyjścia. Przeszliśmy po pasach do metra, po czym pojechaliśmy na stację. Tam się pożegnaliśmy i odiechaliśmy w przeciwne strony.

-----------------
Domi*

Przepraszam za taką długą nieobecność miśki

Kilka słów od emenji:

Nie czytalam rozdzialu ttlko wkleilam go tutaj bo sie boje a 8 letni kuzyn mi powiedzial ze mi siusiaka zgniata