-Nadmorski Odlot-

354 26 9
                                    

Coś się odwaliło. Nikt nie wie co, ale w naszej szkole miał być tydzień wolnego. Raczej nie martwiliśmy się o to za bardzo, a byliśmy wręcz zadowoleni. I tak było wystarczająco ciepło na wakacje. My jak to my zaczęliśmy robić plany. Tak skończyliśmy z planem wycieczki nad morze. Pierwsze trzy dni planowaliśmy wycieczkę, ogarnialiśmy hotel i inne, czwarty dzień przygotowywaliśmy się do wycieczki, a pozostałe dni spędziliśmy nad morzem. Wybraliśmy najtańszy hotel, bo najbardziej się opłaca. Jakoś sobie poradzimy. W zasadzie nie wybieraliśmy, bo Janet zna się na takich tematach. Lola trochę narzeka, ale damy radę. Zaplanowaliśmy atrakcje, transport i byliśmy w zasadzie gotowi.

O 4 nad ranem w piątek mieliśmy się spotkać na peronie. Pociągiem wyszło najtaniej, a my jako Janusze biznesu odczuwamy silny pociąg seksualne do niskich cen i oszczędności. Oczywiście kreskę stawiamy przy alkoholu. Ledwo stałam że zmęczenia, ale Fang i Lola, którzy już byli na miejscu też to odczuwali. Buster też był przemęczony, zarówno jak i Edgar. Tylko Janet i Maisie miały litry energii. Podjechał nasz pociąć. Po 3 godzinnej podróży pociąg zatrzymał się na naszym przystanku. Zaczęliśmy szukać naszego hotelu. W zasadzie wiedzieliśmy tylko, że był tani.

Około 8 doszliśmy na miejsce. Janet, która była w posiadniu klucza otworzyła drzwi do naszego pokoju.

-Siema zaklepuje te łóżko

Każdy z nas, oprócz Janet poczuł się jakby zapadło mu serce. Na jednym z łóżek siedział Brock. Janet pierwsza się na niego rzuciła. Każdy z nas się za nim stęsknił przez te prawie 3 miesiące. Wbiegliśmy do środka. Każdy miał jakiś sposób, aby wyrazić swoje zadowolenie. W końcu ponownie spotkaliśmy naszego przyjaciela. Janet to wszystko zaplanowała. Mamy u niej dług wdzięczności. Wyszliśmy na starówkę nadmorskiego miasta, bo przecież byliśmy na czczo, a raczej trzeba coś zjeść. Znaleźliśmy jakąś tanią miejscówkę i zjedliśmy szybkie śniadanie. Spędziliśmy dzień spacerując po mieście, bo co mieliśmy robić.

Około 18, gdy byliśmy spowrotem w hotelu Maisie zaproponowała spacer na plażę. Każdy z nas się zgodził i wyszliśmy z hotelu. Po 15 minutach byliśmy na miejscu. Naszym planem było obejrzeć zachód słońca. Z dziewczynami robiłyśmy sobie zdjęcia. Chłopacy nie mogli się zachować normalnie. Zdjęli buty i stali przy brzegu, przeskakując fale. Edgar siedział i pilnował ich butów. Jakimś sposobem wrócili cali mokrzy. Wieczorem stwierdziliśmy, że obejrzymy film. Nasz budżetowy hotel na szczęście miał mały telewizor.

Mieliśmy do dyspozycji 8 łóżek. Trzy były od razu na wejściu. Jedno z nich zajął Brock. Janet wzięła łóżko koło niego, a Lola wzięła te trzecie. W drugim pomieszczeniu było 5 łóżek. Jedno pojedyńcze i dwa piętrowe. Fang zajął te pojedyncze. Ja byłam pod Edgarem, a pozostałe łóżka wzięli Buster i Maisie. Na szczęście mieliśmy łazienkę w pokoju. Po tym jak wszyscy się umyli, poszliśmy spać. Janet i Brock rozmawiali o czymś, a my leżeliśmy w ciszy, przerwanej przez chrapanie Fanga. Stwierdziliśmy, że będziemy rzucać w niego rzeczami do puki się nie uciszy. Nie uciszył się całą noc. Ledwo zasnęliśmy.

Nowa Szkoła - Dalej Ja | Brawl Stars Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz