Angel
Odłożyłem swój telefon na szafkę i spojrzałem w czerwone duże oczy Alastora a potem przewróciłem go na plecy i położyłem na nim.
- Mów gdzie jest Husk albo będę cię całować. - Zagroziłem mu na co on się zarumienił i uśmiechnął. Truskaweczka jest taka słodka. Ja wiem że on wie gdzie on jest on to musi wiedzieć bo Husk nie chodzi nieznanymi uliczkami.
- Był na takim dużym parkingu a potem uciekł więc nie wiem gdzie pobiegł. - Przyznał się. - Ale nie mam nic przeciwko byś mnie podawał.
Cooo nie ma nic przeciwko abym go pocałował? Mam teraz skorzystać czy jednak odpuścić? Oczywiście że skorzystam za nim mi wyraził zgodę.
Pocałowałem go w usta a potem w nosek i się do niego uśmiechnąłem słodkimi oczami na co się zaśmiał i zrzucił mnie z siebie w bok. Alastor usiadł i chwycił mnie za ramionami tak bym się nie mógł podnieść przez co pisknąłem a on zatkał mi buzię dłonią.
- Nie piszcz Darling. - Powiedział i dał mi buziaka w czoło przez co teraz ja się zarumieniłem.
Co jest Alastor pozwolił mi się pocałować a potem sam mnie pocałował?! Co jest nie tak co kurwa jest nie tak! Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie.
Błagam aby to nie okazało się snem. Tak bardzo chcę aby to była prawda. Powinienem teraz zostać i skorzystać z tego że mogę go całować ale muszę szukać Huska a on jest dla mnie ważny tak jak Al.
Chciałem usiąść ale Alastor się na mnie położył i kiwnął głową że nie.
- Nie nie mój kochany nigdzie nie idziesz. Husk sobie poradzi daj spokój.
Czy on prubuje mnie przytrzymać na siłę abym nie szedł po Huska? Dlaczego? Dziwny jest teraz nigdy się tak nie zachowywał. O co Alastorowi chodzi? O co? Dlaczego taki nagle jest? Jeszcze się położył na mnie. Jest taki ciepły i przez niego się podnieciłem. KURWA. Podniecil mnie jebany.
- Podniecasz się Angiee. - Uśmiechnął się do mnie przez co się zarumieniłem i zakryłem twarz rękami.
Alastor wziął mi z twarzy ręce na siłę a potem pocałował w nosek.
- Słodki jesteś jak się tak rumienisz. - Przez jego słowa zarumieniłem się jeszcze bardziej i jeszcze bardziej podnieciłem.
Kurwa teraz będzie mnie kusiło on to celowo mi robi! Co za jeleń! On to robi celowo abym nie mógł iść po Huska!Alastor
Nie mogę pozwolić na to aby Angel poszedł szukać Huska bo wiem że sam się zgubi a po za tym nawet jeżeli uda się mu go znaleźć to ja znowu będę miał konkurencję a o to mi właśnie chodziło aby Husk się zgubił. Dobra chciałem go zabić ale zgubić się też może. Ma go poprostu nie być obok Angela. Nie chcę widzieć tego kota na oczy.
Spojrzałem na Angela. Jest już cały czerwony i zawstydzony zapewne. Na moim brzuchu czuję jak bardzo się podniecił więc może uda mi się go zatrzymać trochę w domu. Jeśli podniece to jeszcze bardziej a potem będę go drażnił i mówił że mu nie pomogę to będzie musiał sam w końcu sobie poradzić więc zajmie mu to dłużej a ja będę miał więcej czasu wtedy aby pozbyć się Huska jeszcze dalej aby napewno Angel mój słodki pajączek go nie znalazł. Angel jest tylko mój i od nikogo innego. Nie pozwolę na to aby ktoś inny niż ja w tej chwili go dotknął chociażby. Nie pozwolę na to. Nie ma takiej jebanej opcji ja się nie zgadzam!
Pocałowałem Angela kolejny raz w nosek.
- Co słodziaku? - Uśmiechnąłem się do niego w taki sposób aby go bardziej podniecić co się mi udało a on jeszcze bardziej się też zarumienił.
- Dlaczego mi to robisz? - Zapytał obrażony i z fochem.
- A dlaczego by nie?
- Dlaczego? - Zapytał ponownie na co ja poprostu dałem mu buziaka w usta a on jęknął i chciał się odemnie wyrwać ale nie ma na tyle siły aby mnie z siebie zrzucić. Mimo że posiada 4 ręce i kolejne dwie może wyciągać to on i tak nie da rady mnie z siebie zrzucić.
Dałem mu kolejny raz buziaka w usta przez co on się jeszcze bardziej podniecił. Już chyba się nie da być bardziej podnieconym niż on teraz.
- Nie szarp się skarbie. - Angel się przestał szarpać gdy zrozumiał że nie da rady się odemnie wyrwać a szarpanie nic mu nie da bo nie ma tyle siły.__________________________________
Kolejny rozdział na 7 gwiazdek kochani ❤️❤️❤️
CZYTASZ
Alastor VS Husk Czyli RadioDust VS HuskerDust
FantasíaAngel nie wraca do hotelu od tygodnia. Po pracy z Valem gdy kolejny raz Val wykorzystał Angela to załamał się jeszcze bardziej niż zwykle. Angel dostaje ciekawą propozycję od Cherry. Czy Angel zdoła się propozycji czy raczej polegnie wystawionemu mu...