33

47 4 1
                                    

Pov: Rosja

Jedna z służących powiedziała mi że mój tata chciał mnie widzieć co mnie trochę za niepokoiło. Zawsze gdy mnie wzywa do swojego gabinetu to ma do mnie sprawy związane z wszystkimi buntownikami czyli głównie z moim kuzynem. Ale nie martwiło by mnie to jakby nie fakt że jest idealnie po powrocie z spotkania źle się to skończy już sam to wiem. Trochę współczuję zachodowi mój ojciec jest problematycznym człowiekiem i sam nawet nie wiem kiedy stałem się taki jak on pewnie i dlatego ja i Polska mamy złe relacje. Może i też dlatego że przetrzymujemy tu jego siostrę...

Powolnym krokiem maszerowałem przez rozległe korytarze zastanawiając się co tym razem ten człowiek sobie wymyślił. Gdy znalazłem się przed drzwiami pomieszczenia szybko poprawiłem swoją koszulkę. Ojciec każe nam nosić dosyć dziwne mundurki, wyglądają jakby były szkole.

Składają się one z zwykłej prostej koszuli i do tego krótkie spodenki no chyba że jest się kobietą to ma się spódniczkę, a na szyi zamiast nosić krawat tak jak większość osób by ubrało do koszuli to musimy nosić coś na styl wstążki nie wiem jak to opisać jest koloru czerwonego i każdy członek tego domu je nosi oczywiście nie służba bo oni mają swoje mundurki ale np. Białoruś bądź Ukraina, właśnie jak o nich wspominamy po rozmowie z tatą będę musiał zobaczyć jak się mają.

Delikatnie zapukałem w drzwi czekając na pozwolenie bym mógł wejść do środka. Gdy usłyszałem donośny głos dający mi znak że mogę wejść trochę się przeraziłem. Nie jest on najwyraźniej w humorze, lecz czy on kiedykolwiek ma humor na co kolwiek. Grzecznie wmaszerowałem do pomieszczenia i przywitałem się z ojcem tak jak mnie uczono. Muszę mu ukazywać jak największy szacunek by nie skończyć jak Uki, mam nadzieję że u niej już lepiej.

-Dzień dobry ojcze, ma nadzieję że spotkanie się udało. Czy mógł bym wiedzieć dla czego mnie wzywasz.- powiedziałem spokojnym tonem głosu spoglądając na jego wyraz twarzy. Wyglądał jakby się nad czymś zastanawiał ciemawe nad czym.

-Pamiętasz że jutro jest prowadzona parada prawda? Mam plan idealny jak zwabić tego germana do nas by twój kuzyn się nie dowiedział.- odparł uśmiechając się delikatnie pod nosem. Czyli jednak pogłoski mówiły prawdę a RFN znowu sprowadza problemy na polaka. On na serio jest głupi jak nie wiem co. Ciekawi mnie jedno co wymyślił tym razem ojciec.

-Oczywiście że pamiętam o niej, specjalnie kazałeś wezwać patrole by przypomnieć reszcie kraji o zjawieniu się na niej. Lecz co ma z tym związek mój kuzyn i germanin którego kryje?
-To że na paradę nie przyjdzie RFN więc oznacza to że zostaje on w mieszkaniu Polski. W tym momencie pójdziesz do jego domu i zmanipulijesz germanina by myślał że to Polska go oszukuje i że to on jest tym któremu nie można ufać.- po tej wypowiedzi skierował się w stronę szafki z dokumentami i zaczał w niej coś szukać nawet nie skupiając się na tym co się dzieje wokół. Oznaczało to że na paradzie to on się nie pojawi i będzie musiał załatwić jakąś wymówkę która będzie na tyle wiarygodna by nie było żadnych plotek na temat jego zniknięcia tego dnia. Stał tam jeszcze przez chwilę lecz po tym jak zauważył że jego ojciec nie jest jakoś bardzo zachęcony do rozmowy i dalszego wytłumaczenia planu oznaczało to że rozmowa się zakończyła a że całą resztę będzie musiał zaplanować sam.

Wymaszerowałem z pomieszczenia kierując się tym razem w stronę pokoju Ukrainy i Białorusi.

Gdy byłem już pod ich drzwiami delikatnie zapukałem informując moją obecność i wszedłem do środka pokoju. Jak zawsze był tam leki chaos a dziewczyny udawały że kilka minut wcześniej nie były bliskie zabicia siebie.

-A ty tu po co? Nie masz ciekawszych rzeczy do robienia.- wypowiedziała Ukrainka podnosząc się z podłogi na której wcześniej siedziała. Białoruś jedynie pokiwała głową na jej słowa i popatrzyła się na mnie z grymasem wymalowanym na twarzy. Najwidoczniej przerwałem im jakąś poważną rozmowę, i mimo iż obydwie dziewczyny za sobą nie przedadały to i tak w niektórych momentach stawały po swojej stronie.

Po drugiej stronie muru -GerPol-Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz