Always Mine / Minsung ✅

🍑89❤️‍🔥🍆

🎶We got a lotta of passion got it 🎶

Stojąc na lotnisku nie mógł uwierzyć że te tydzień tak szybko minął. Nie mógł uwierzyć że jego przyjaciel wraca właśnie do domu. Przyzwyczaił się że ma go obok cały czas.

To samo tyczyło się Giyeon'a przytulając wciąż Max'a, nie chciał go puścić. Skończyło się to nawet na tym że Minho musiał go wziąć na ręce aby ten w końcu odkleił się od swojego nowego przyjaciela. To jak dramatyzował przy tym pokazywało tylko że geny że strony Hyunjin’a to on też mam

-Oj no weź, nie jestem śmiertelnie chory czy coś? Jeszcze kiedyś przylecę do ciebie a ty do mnie nie?-spytał Max na co ten kiwnął głową

-Właśnie Jisung, żadne z nas nie jest chore śmiertelnie a więc weź mnie już puść hmm?-zaśmiał się Jeff

-Jeszcze chwilę

-Jeszcze chwilę i ludzi pomyślą że niby mamy romans

-Ale jak to niby?-spytał puszczając go-Ja myślałem że Minho i P'Mike to nasze przykrywki. Zraniłeś mnie Pokeball

-Zamilcz dramaqueen i trzymaj-odparł wyciągając z torby teczkę

-Dlaczego to zawsze jest teczka-westchnął odbierając ją

-Ta ci się spodoba

-Czy to jest to co myślę że jest?

-Dokładnie tak, zajęło mi to trochę. Przepraszam 

-Nie gniewam się, ale chce rekompensatę

-Zobaczymy co da się zrobić Sungie-mruknął i w tym momencie usłyszeli komunikat o locie do Tajlandii

-Na nas pora

-Papatki-odparł Giyeon machając po czym wtulił się mocniej w ciało Minho

-No cóż do następnego-odparł wyciągnąć dłoń w stronę P'Mike

-Powodzenia Minho-zaśmiał na co ten kiwnął głową

-Daj znać jak dolecicie Oki? - spytał patrząc na czarnowłosego 

-Oczywiście że dam ci znać, tak jak zawsze-odparł ruszając lecz w pewnym momencie odwrócił się i uśmiechnął-Wyślij mi to co mi rysowałeś na ręce. Jednak chce to zrobić 

-Narysuje ci coś lepszego! Będziesz wyglądać kurewsko dobrze Jeffrey! 

🍑❤️‍🔥🍆🍑❤️‍🔥🍆🍑❤️‍🔥🍆🍑❤️‍🔥🍆🍑❤️‍🔥🍆

To co Giyeon na pewno odziedziczył po Han siblings to jego miłość do sernika. Kiedy był szczęśliwy kiedy był smutny, nie ważne co, chciał sernik. Właśnie dlatego jechali teraz do Bomdigidi Dinners.

-Sungie Hyung? - zaczął Giyeon na co ten mruknął aby kontynuował- Co jest w tej teczce?

Chłopiec zadał pytanie które ciekawiło też Minho. Tancerz nie chciał jednak sam wychodzić z pytaniem. Coś czuł że to albo kwestia prywatna i Jisung sam wyjdzie z inicjatywą aby powiedzieć mu, albo chodzi o 3rache.

-Podpisany kontrakt

-Kontrakt?-spytał Minho

-Jak byłem w Tajlandii zrozumiałem masę rzeczy, ale przede wszystkim zrozumiałem że nie muszę się zatrzymywać na 3rachy lub Stray kids. Mogę ruszyć dalej. Dalej chce być J.one. Dalej chce występować z chłopakami. Chcę być też częścią Stray kids, ale chce też tworzyć dla innych.

-Chcesz być tekściarzem?

-Poniekąd, chce pomóc innym zabłysnąć

-Stąd wytwórnia?

-Po powrocie od razu poruszyłem ten temat z chłopakami i oni o dziwo również tak czują. Channie zawsze pomagał innym już wcześniej gdyż on sam był trainee i tylko dzięki 3rachy zabłysnął. Changbin stwierdził że to będzie frajda. Dlatego stworzyliśmy 3racha Entertainment

-A co ma do tego Jeff?-spytał parkując przed knajpka

-Opowiem Ci w środku

Wysiadając pomógł bratu po czym ruszyli do środka. Na wejściu oczywiście jak zawsze przywitała ich cioteczka, która zadowolona od razu wiedziała co podać.

-Trzy razy J.one special w tym jeden z sokiem-odparła na co każdy kiwnął głową

-Ciociu mogę pomóc?-spytał Giyeon na co kobieta uśmiechnęła się i wyciągnęła do niego dłoń na co ten zadowolony ruszył do niej

-Uważaj na gorące rzeczy-krzyknął do niego Minho

-Tak jest hyung

-A więc? Jeff? - zaczął na co Jisung kiwnął głową

-Już w Tajlandii zaproponował mi abym z nim współpracował jako tekściarz. Na początku to zbagatelizowałem. Niby jak miałbym to robić szukając siebie, wtedy znalazłem to co zgubiłem

-J.one?

-Nie do końca

-Wasze zamówienie-odpowiedziała ciocia kładąc im talerzyki z sernikiem i Iced Americano-Czuje że macie tu dość konkretną rozmowę więc wezmę Gi do siebie, dam mu kolorowanki i będzie git

-Dziękujemy-odparł Jisung na co ta tylko uśmiechnęła się i ruszyła przed siebie-O czym ja to? A tak, a więc to nie tak że zgubiłem J.one bo wciąż się nim czułem. Wciąż czułem że mogę występować. Byłem w tym trochę gorszy od chłopaków ale dawałem radę. Zgubiłem nie tyle co motywację ale i pasję. Śmieszne gdyż dosłownie występowałem na scenie śpiewając "we got a lotta passion got it, nie mając jej.

-Jak ją odnalezłeś na nowo?-spytał łapiąc go za dłoń

-Pamiętasz ten live z Waiting for us?

-Pewno

-Później jak już wyłączyłem go to rozmawiałem z fanami. Dodali mi oni masę takiej pewności że to co robię jest tym co muszę robić. Muszę występować. Muszę być J.one. Muszę tworzyć

-Jesteś sceniczną bestią, kotku-przyznał

-Wtedy zdecydowałem się że mogę spróbować u Jeff'a, lecz w głowie miałem wciąż fakt iż należę do 3rachy, chłopaki musieli wiedzieć

-Powiedziałeś im i?

-Powstał pomysł żeby połączyć 3racha Entertainment razem ze Studiem On Saturn

-Bez jaj? Właśnie to robicie?

-W połowie. 3racha Entertainment w całości należy do nas, a SOS do Jeff'a. Jednak, ja pomagam u Jeff'a z piosenkami i twórczością inna niż on, a on pomaga nam. Będziemy się wspomagać. W kontakcie jest zapiska że wytwórnie wspomagają się i dają nazwiska. Mówiąc wprost. Dajmy z założenia że zadebiutuje w 3Re jakiś zespół ale Jeff napisze później jakąś piosenkę na album wtedy dajemy mu prawa autorskie do tego

-Wtedy on może ich użyć cały czas

-W dramach, jakiś swoich programach, gdzie będzie chciał-przyznał na co Minho kiwnął głową-To samo tyczy się 3rachy

-Brzmi jakby to miało być coś naprawdę ekstra

-Bo tak jest. Naprawdę twój kotek, znowu zrobił coś dzięki czemu stał się mega

-Zawsze taki był-uśmiechnął się-A teraz jedz, bo przyjdzie Giyeon i ci zje

-To ja zjem wtedy twój sernik

-No przecież-prychnął uśmiechając się-Wiedziałem że będąc z Tobą, pobawiłem się jedzenia sernika do końca życia

-Przykra sprawa, nie? Aż mi cię szkoda, ale cóż... Mówi się trudno i idzie się dalej - westchnął wkładając sobie duży kawałek ciasta do buzi-Mega pyszne 

Gumiki dwie sprawy

1)Gdyby był jakiś błąd dawajcie znać bo ja dziś nie myślę zbytnio

2) do niedzieli czekam na odpowiedź na meile. Napisał jeden, później drugi przypominający i dalej cisza, a więc po prostu czekam do niedzieli i tyle