Always Mine / Minsung ✅

🍑32❤️‍🔥🍆

🎶Aloha e aloha e🎶

Dziesięć godzin i dwadzieścia minut. Według Google właśnie tyle zajmuje droga z Chiang Mai do Chonburi. Jeżeli to prawda, to zastanawiał się dlaczego oni jadą już dwunastą godzinę. Dwunasta godzina katorgi. 

Przyznać mógł iż początek wycieczki był w porządku. Cała ekipa jechała w wynajętym przez Bambam'a busem. Przez początkowy czas były śpiewy i wygłupy tak jak można było zobaczyć w dramie. Jednak to się szybko skończyło i zaczęło robić się nudno. Połowa ekipy padła po jakimś czasie. Widział że ktoś ogląda film, ktoś czyta książkę albo tak jak on nudzi się. 

Zdążył już nawet narysować piękne bazgroły na twarzy Jeff'a. Jego rysowanie przeniosło się na rękę chłopaka. Rysując na niej jakieś malunki widział już zarys hawajskich śladów. Nigdy nie znudzą mu się te wzory. 

Nagle bus się zatrzymał i starszy poderwał się do przodu. Jisung w ostatniej chwili ułożył dłoń tak żeby ten nie walną o siedzenie przed nim. Rozglądając się po busie zobaczył że kilka osób także się obudziło.

-Co się stało?-mruknął zaspany na co ten wzruszył ramionami

-Nie wiem-przyznał

-Zaraz pewnie się dowiemy

Mówiąc to czarnowłosy zauważył ślady długopisu na swojej ręce. Przenosząc wzrok na młodszego widział jego pełen dumy wzrok na co zaśmiał się tylko dając mu rękę na nowo.

-Dokończ, śmiało

-Nie jesteś zły?-spytał na co ten pokiwał przecząco głową

-Ani trochę. Podoba mi się to i pozwolę ci to dokończyć ale chce to dodać później na moje social media

-Śmiało Pokeball-przyznał biorąc jego rękę bliżej do siebie i zaczął rysować dalej

-Czemu takie wzory? Wiem też że sam masz tatuaż z takim wzorem

-Pękła nam guma ale już się tym ktoś zajmuje i zaraz ruszymy dalej-przerwał im głos Bambam'a na co wszyscy mrukneli tylko "okej"- Chce już być w tym Chonburi

-A więc?-spytał ponownie Jeff

-Znasz tą bajkę Lilo i Stitch?-spytał na co ten kiwnął głową

-Ikona

-W moim życiu zawsze była Nirvana. Jestem najbardziej rozpoznawalny właśnie z nią. Podczas trasy zawsze występuje z coverem Smells like teen spirit. Włączyłem tą piosenkę tak mocno że czasem nawet chłopaki śpiewają ją ze mną.

-Właśnie nigdy ci tego nie mówiłem ale uwielbiam koncerty 3rachy. Jak tylko widzę że jest jakiś w Tajlandii jestem pierwszą osobą która kupuje bilet mając w dupie to że mogę nie mieć czasu. Stworze go. Nie mówię tego dlatego że przyjaźnie się z Tobą ale cholera 3racha to grupa rapowa nie? A wy śpiewacie też rocka, ballady i nawet piosenki Edm tam są. Zawsze mam taką frajdę na waszym koncercie że to chore

-Dzięki Jeff-zaśmiał się kończąc fale i wziął się za kwiat-Doceniam to

-Wiem

-Wracając. Mimo tego to moje dzieciństwo to bajki Disneya. O jaką piosenkę byś nie zapytał zaśpiewam ci, nawet z księżniczek. Uwielbiam Tiane czy tam Mulan, jednak jak ktoś zapyta mnie o moją ulubioną bajkę będzie nią Lilo i Stitch. Zawsze czuje te same emocje i płaczę jak dziecko. Czy ty wiesz jak ja się cieszyłem gdy byliśmy na wakacjach na Hawajach? W dniu kiedy musieliśmy wracać byłem tak strasznie smutny że Minho musiał mnie nowym pluszakiem z właśnie Stichem przekupić abym nie smucił się tak bardzo.

-Urocze

-Dostałem pod choinkę gitarę od brata i moją pierwszą piosenką której się nauczyłem była ta od Elvisa Presleya. Wiesz ile czasu ja męczyłem Hyunjin'a żeby zapisał się ze mną na zajęcia z hawajskiego tańca? Zapłaciłem za to kupę kasy w sklepie plastycznym

-I umiesz?

-Każ mi zatańczyć he mele no lilo o pierwszej w nocy a ja to zrobię ze zamkniętymi oczami-zaśmiał się-Umiem też poniektóre słowa

-Serio??-spytał zdziwiony-O ruszyliśmy-dodał widząc zmieniający się obraz za oknem 

-Chan nazwał to obsesją

-Tak troszkę-ziewnął

-Wracaj do spania Jeff, ja sobie porysuje dalej

-Dodaj gdzieś tam plumerie, uwielbiam zapach tych kwiatów-odparł układając się wygodnie

-Jak sobie życzysz

🍑❤️‍🔥🍆🍑❤️‍🔥🍆🍑❤️‍🔥🍆🍑❤️‍🔥🍆🍑❤️‍🔥🍆

Często widział plażę w Chonburi dzięki oglądaniu tajskich BL. Zawsze chciał ją zobaczyć na żywo i teraz mocząc stopy w wodzie nie mógł uwierzyć że to robi. Widząc wschodzące słońce zrobił kilka zdjęć i wysłał do chłopaków.

-Chyba sobie to wytatuuje-odparł Jeff patrząc na swoje przedramię w malunkach Jisung'a

-Nie chcesz tego uwierz mi-zaśmiał się młodszy-Fani cię rozwalą

-Hmm czemu?

-Wiesz że moim pierwszym tatuażem były te skrzydła? - odparł na co ten pokiwał przecząco głową

-Nie wiedziałem a zawsze mi się mega podobały

-Był to pijacki wyczyn po jednej imprezie z Minho-przyznał-Ja zrobiłem to, a Minho logo Nirvany. Później podczas pierwszej trasy koncertowej zrobiliśmy sobie z chłopakami nasze logo i wtedy zrobiłem tego smoka. Jaki hejt za niego dostałem to głowa mała. Mówili że oszpeciłem sobie ciało

-Co??-spytał w szoku-Przecież ten smok to ikona. Zawsze zazdrościłem ci tego momentu kiedy jesteś na scenie i od potu przyklei ci się biała koszula pokazując go. Wygląda to tak zajebiscie. 

-No widzisz. Później zrobiłem tą paletę malarską i słuchawki na nadgarstku. Każda z tych rzeczy nawiązuje do moich braci. A na sam koniec był ten hawajski wzór. Przy każdym nowym tatuażu dostawałem masę hejtu ale miałem to gdzieś. To moje ciało i mogę robić sobie z nim co chce.

-A ten?-spytał pokazując na przedramię

Dobrze mógł zobaczyć swój ulubiony tatuaż. Zrobił go na rocznicę dnia kiedy wrócili do siebie z Minho. Zawsze każdy śmieje się z tego tatuażu a on go uwielbiał. Fakt iż Minho miał w tym samym miejscu swój własny było cudne.

-Wiesz jak kiedyś po alkoholu poderwałem Minho?-spytał śmiejąc się

-Nie gadaj

-Nazwałem go pianką, a bardziej nazwałem nas gorącym kakao z piankami. Dosłownie powiedziałem mu że jesteśmy tym gdyż ja jestem hot a on zawsze on Top

-O kurwa!-zaśmiał się

-Właśnie dlatego ja mam tatuaż tego kawaii kubka z kakao a on ma kawaii pianki marshmallow

-Ja z wami nie mogę serio. Rozwalacie mi system

-Cali my, a tak serio to zastanów się dziesięć tysięcy razy przed zrobieniem tatuażu. Jesteś Jeff Satur i niestety ale musisz o tym pamiętać przed zrobieniem czegoś takiego

-Zawsze mogę zrobić to w mało widocznym miejscu

-Na kutasie?

-Ty tam nie masz? Szok

-Spadaj P'!-zaśmiał się klepiąc go w ramię 

-A tak szczerze to przemyślę to i jak już będę chciał jakiś przyjdę z tym do ciebie

-Do mnie? Czemu do mnie? 

-Te hawajskie wzory są mega. Bez dwóch zdań mi takie namalujesz. Dobrze jest mieć ciebie jako przyjaciela. Uzdolniona bestia-odparł uśmiechając się do niego i ruszył przed siebie 

-Ciebie też Worakamon-szepnął idąc za nim

Jisung to ja. Dosłownie mam taką samą obsesję na punkcie Lilo i Stitch 🤣🤣