Isele
Kali – Atlantyda
Rozglądam się dookoła, jednak nigdzie go nie widzę. Ciągle czuję na sobie to jego przeszywające spojrzenie. Biorę głęboki wdech i wracam do monitora. Jacob skopiował mi całe akta na komputer i teraz zagłębiam się w ich historię.
– Isi! – krzyczy Lil.
Unoszę na nią wzrok.
– Co?
– Mówię do ciebie.
– Tak? – Marszczę brwi. – Co takiego?
– Że Connor, cały czas się na mnie patrzy – szepcze, a potem uśmiecha się od ucha do ucha. – Dobrze musi działać na niego to bikini. – Oblizuje seksowanie usta.
– Lil, to jego praca, poza tym on ma żonę. Daj sobie spokój – odpowiadam z rozbawieniem i wracam do czytania.
– Co ty tam robisz? Od jakiegoś czasu gadam do ciebie, a ty nic. Masz mnie gdzieś, a dzisiaj to nasz ostatni dzień – wyrzuca mi.
– Wybacz. Dostałam od dziadka akta sprawy, którą się interesowałam i teraz ją czytam. To jest silniejsze ode mnie – wydymam wargi.
– Ja nie wiem, jak można się interesować takimi rzeczami – mówi obojętnym tonem.
– Masz inne zainteresowania. To normalne – odpowiadam jej ze spokojem i spoglądam na nią.
Leży na materacu na środku basenu. Na nosie ma okulary przeciwsłoneczne, a jej ciało okrywa bardzo skąpe bikini.
– Rozmawiałam z mamą... – zaczyna, ale przerywam jej szybko.
– O czym?
– O studiach. – Unosi się na przedramionach i podciąga okulary na głowę. – Była wręcz zachwycona, że chcę się uczyć, ale kiedy tata się dowiedział, niestety, nie był zbyt zadowolony.
– Dlaczego? – dziwię się.
– Po tych wydarzeniach – wzdycha i opada na materac.
– Może szybko złapią sprawcę i cię puszczą. Mogą też wysłać z tobą ochroniarzy.
– I jak to będzie wyglądało? – prycha. – To się nie uda. Nie chcę, żeby ciągle ktoś za mną chodził. Jak sobie wtedy znajdę chłopaka?!
– Marudzisz. Przecież twój tata działa już w tej sprawie. Poza tym masz za sobą mamę. – Puszczam jej oko, a następnie zerkam na boki, bo ciągle czuję na sobie to spojrzenie.
– ...wysłałam podanie na Yale, bo wiem, że tam się przepisujesz. Mam nadzieję, że mnie przyjmą.
– Oczywiście, że przyjmą. Zrobiliby błąd, gdyby je odrzucili. Jaki kierunek wybrałaś?
– Architekturę.
– O! To świetnie! – piszczę z zachwytem. – Zawsze byłaś dobra w projektowaniu.
Mój komputer sygnalizuje nowego maila. Zerkam na niego i unoszę brwi ze zdziwieniem.
Od: Nieznany10001@mail.com
Temat: Twój powrót.
Hej kochanie, nie mogę się doczekać twojego powrotu. Tęsknie.
Xxx
Odczytuję wiadomość i uśmiech natychmiast pojawia się na mojej twarzy. Od chwili, gdy pożegnałam się z Ashem, nie odpisał mi. Myślałam, że jest bardzo zajęty i nie chciałam mu przeszkadzać, ale teraz...
Od razu zaczynam pisać odpowiedź.
– Sądząc po twoim uśmieszku, to Ash napisał – mówi rozmarzona Lil. – Już nie mogę się doczekać naszej wyprawy na uniwerek.
CZYTASZ
My Secret Love Spin-off Serii Haker
RomanceKsiążka jest przeznczona dla osób powyżej 17 roku życia. Enemies to lovers Grumpy and sunahine Slown burn Cięty język Walka z pożądaniem Zakazana miłość Historia dzieci Książkę można czytać bez znajomości serii Haker, lecz jeśli chcesz przeczytać tę...