10

197 12 1
                                    

Kaśka :
Wstałam, rozejrzałam się i zeszłam na dół. Napiłam się soku i ruszyłam do łazienki. Pomalowałam się i ubrałam po czym ogarnełam salon po wczorajszym wieczorze. Swoją drogą sporo się dowiedziałam. Napisałam kartkę :

Zadzwoń jak wstaniesz. Buziak.
Kaśka <3 .

Którą powiesiłam na lodówce. Wyszłam z domu zamykając go na klucz, Kamila mi dorobiła klucze do swojego domu i pokoju tak jak ja jej. Poszłam do domu, gdy weszłam usłyszałam głos mojego brata :

- Na dłużej sie kurwa nie dało zniknąć ! - krzyknął brat siedząc w kuchni.

- Mówiłam, że ide do Kamili. - przypomniałam i przewróciłam oczami.

Wyciągłam mleko z lodówki i zrobiłam sobie płatki. Zmierzałam ku swojemu pokojowi, ale oczywiście nie wiem skąd pojawił się za mną Maciek i złapał mnie za tyłek na co ja odwrociłam się i pierdolłam mu moją miską z płatkami w jego głupią morde. Po czym odwróciłam się na pięcie i poszłam na górę. Gdy doszłam do mojego pokoju usłyszałam moją ulubioną piosenkę po czym skapłam się, że dzwoni mi telefon.

- Halo. - powiedziałam odbierając telefon i rzucając się na łóżko.

- Ubiorę się i wbijam do ciebie. - automatycznie uśmiechnełam się słysząc głos Kamili.

- Okey. - przytaknełam.

Po czym rozłączyłam się i rzuciłam telefon na drógi koniec łóżka.

" Julia " :
Wyszłam z domu i szłam chodnikiem potrząc w telefon, podniosłam głowę i zobaczyłam Dawida idącego po drugiej stronie ulicy. Chłopak przeszedł przez ulicę i przywitał się całując mnie w policzek.

- Hej.

- Cześć. - odpowiedziłam.

- Gdzie idziesz ? - zapytał zielonooki.

- Do Kasi. - uśmiechnełam się.

- Pójdziesz ze mną gdzie kolwiek jak będziesz miała czas ? - zapytał znowu brunet.

&quot; Romeo i Julia &quot;Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz