24

110 8 0
                                    

( ... )

Perspektywa " Juli " :
Otworzyłam oczy i ujrzałam piękne zielone tęczówki, należały one do Dawida. Przeciągnełam się i wstałam z łóżka, miałam na sobie t-shirt, który należał do chłopaka, a pod nim koronkowe majtki. Brunet był w samych boxerkach, wyglądał nie ziemsko.- pomyślałam parząc na chłopaka. Chyba to zuważył bo rzucił mi szyderczy uśmieszek. Ruszyliśmy do kuchni śmiejąc się. Zajełam miejsce przy okrągłym, czarnym stole. Chłopak zajrzał do lodówki i wyciągnął z niej produkty z których miał w planach zrobić śniadanie.

Perspektywa " Romea " :
Obudziłem się, obok mnie leżała Kamila, którą obejmowałem, jeszcze spała. Postanowiłem odsunąć się. Przyglądałem się jej jak śpi, wyglądała słodko. Nagle jej duże, brązowe oczy otworzy się, na co ja uśmiechnąłem się, odwzajemniła mój gest. Przeciągneła się i wstała, wyglądała sexi w mojej koszulce. Dziewczyna patrzała dłuższą chwilę na mnie po czym uśmiechnąłem sie szyderczo a ona się zarumieniła. Zaczeliśmy się śmiać. Poszliśmy do kuchni, brunetka usiadła na krześle przy stole.

Perspektywa Kaśki :
Obudziłam się, czułam oddech na swoim karku, rozejrzałam się. Nigdy tu nie byłam. - pomyślałam. Obróciłam się i zobaczyłam Michała!! Automatycznie wyskoczyłam z łóżka. Obudziłam chłopaka.

- Hej kochanie. - powiedział zaspany.

- Jakie kurwa kochanie?! - krzyknełam.

- Wczoraj nie byłaś taka zdenerwowana. - wyszczerzył się.

- Pierdol się. - zarumieniłam się chowając twarz we włosach.

Oparłam się o parapet dalej mając schowaną twarz. Blondyn watał, widziałam jego stopy, które podąrzały w moją stronę. Zauważyłam jego ręce po obu moich stronach oparte o parapet. Jednym delikatnym ruchem podniósł moją twarz, popatrzał mi w oczy i rzekł : " Nigdy bym cię nie wykorzystał. "

" Romeo i Julia "Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz