22

97 6 0
                                    

- Jesteśmy już prawie na miejscu. Jest tylko jedna sprawa o której powinnyście wiedzieć. - wyksztusił brunet.

- Jaka ? - zerwała się czerwonousta blondynka.

- Kamila przyszła z Dawidem a ty przyszłaś ze mną i macie się trzymać blisko nas. - powiedział poważnie blondyn.

- Pojebało cie ? - zapytała niebieskooka.

- Nie żartuję, inaczej odwożę cię do domu bo to nie jest wasza dzielnica rozumiesz ? - podniusł głos Michał.

Dziewczyna skrzyżowała ręce pod piersiami i rzuciła mi mordercze spojrzenie mówiące ' nie chciałam iść to twoja wina ' na co ja uniosłam ręce nie wiedząc o co chodzi chłopakom. Usłyszałam głośną muzykę, kierowca wjechał na parking rozdzielając tłum ludzi. Obydwaj wysiedli z auta po czym otworzyli nam drzwi. Zostałyśmy równocześnie objęte silnymi ramionami dwóch mężczyzn, którzy otworzyli nam drzwi. Ruszyliśmy w czwórkę pewnym krokiem w stronę dużej altany oświetlonej pięknymi latarniami, widziała te zazdrosne spojrzenia. Gdy już znaleźliźmy się w samym środku obiektu wszyscy zaczeli nas witać. Nagle zrobiła się duża przerwa między ludźmi, wyszedł z niej wysoki szatyn.

- Wasze nowe laski ? Zabraliście je na dzisiaejszą rywalizację czy tylko tak pochwalić fajnymi dupami ? I stchórzyliście ? - rzucił chamski chłopak.

- Tak wyszło, że na rywalizację. - warkneła Kaśka wyprzedzając Michała, po czym namiętnie go pocałowała.

Wszyscy zaczęli gwizdać.
Popatrzałam na bruneta równocześnie unosząc brwi:

- Jaka rywalizacja ?

- Zobaczysz, tutaj nie rzuca się słów na wiatr. - patrzył w ciemność brunet.

" Romeo i Julia "Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz