" Romeo i Julia "

32

Julia:
Obudziłam się gdy usłyszałam dźwięk otwierającego się garażu. Szybko wyskoczyłam z łóżka i podbiegłam do okna. Ujrzałam tam moich rodziców wysiadających z samochodu. Wpadłam w panikę, obudziłam Dawida. Chłopak widząc moje nie ogarnięcie, szybko się ubrał, pocałował mnie w czoło i powiedział " Kocham cię " po czym wyszedł przez balkon. Ja pozbierałam pościel, wyszłam szybkim krokiem na balkon, złapałam butelkę po winie i schowałam ją pod łóżkiem. Wparowałam do łazienki, ochlapałam twarz zimną wodą i rozczesałam włosy, następnie wróciłam do pokoju i wyciągnęłam z szafy błękitną koszulę z ¾ rękawem i czarne, spodenki z wysokim stanem. Włożyłam koszulę do spodenek, natomiast srebrne serduszko schowała pod koszulą, założyłam kapcie i zbiegłam na dół. Tam przywitałam się z rodzicami i usiadłam przy stole.

- Jak wam minął wyjazd? - rozejrzałam się po jadalni szukając miejsca na, którym mogłabym zatrzymać wzrok.

- Dobrze. Była to czysta przyjemność, basen, spa, teatr, restauracje. - uśmiechnął się sztucznie tata.

- A tobie jak minął czas? Co robiłaś? Gdzie byłaś? - wtrąciła się mama z przesłuchaniem.

Pierwszą rzecz jaka przyszła mi na myśl to był Dawid.

- Byłam na zakupach z Kasią, opalałam się w ogródku, wieczorami oglądałam filmy i czytałam książki. Szybko mi minął czas. - wypowiedziałam wpatrując się w talerz z kanapkami z łososiem.

Fuj, nie lubie ryb. Jestem taka zmęczona. A moje myśli krążą tylko i wyłącznie wokół mojego nowego chłopaka. " Kocham cię. " te dwa słowa słyszę cały czas w mojej głowie. Nie mogę się skupić na rodzicach ani śniadaniu.