12

180 10 0
                                    

Wróciłam do domu. Wyciągłam z szafy wszystkie sukienki a była ich cała masa. Ale najbardziej mi wpadła w oko sukienka, którą kupiłam niedawno. Założyłam ją i stanełam przed lustrem. Czerwona sukienka zakrywająca ⅔ mojego uda, rozkloszowana od pasa w dół idealnie wyglądała. Nie była to jednak elegancka sukienka więc spokojnie założyłam do niej czarne, skórzane  conversy. I czarną równierz skórzaną, małą torebkę, którą przełożyłam przez ramię. Do tego dobrałam czarną biżuterię czyli małe przekłówki i kilka ciękich branzoletek. Lekko zakręciłam włosy tak aby to wyglądało naturalnie. Zrobiłam ciękie kreski linerem z ogonkiem i pomalowałam usta na czerwono. Po chwili w moim domu rozbrzmiał dźwięk dzwonka. Podeszłam do drzwi i otworzyłam je przystojnemu chłopakowi, który ubrany był w czarne rurki i biały T-shirt z nadrukiem. Przywitałam się z brunetem. Zamknełam drzwi. Chłopak popatrzał znacząco przed siebie. Również zerknełam w tamtą stronę, moim oczą ukazał się piękny czarny motor.

- Zapomnij, że na to wejdę. - powiedziałam z pewnością w głosie.

- Boisz się ? - uśmiechnął się szyderczo.

- Powiedzmy. - przytaknełam.

- No chodź, zobaczysz, spodoba ci się. - przekonywał.

- Ale będziesz jechał powoli. - miałam nadzieję.

- Obiecuję. - moim oczą ukazały się jego białe zęby.

Dawid siadł na czarną bestię, natomiast ja siadłam za nim i mocno przytuliłam się do chłopaka, ściskając go. Powoli ruszył, po chwili trochę rozluźniłam się i dałam zielonookiemu więcej spowody. Jechaliśmy tak wolno oczywiście na moje życzenie, że w kawiarni byliśmy po 15 minutach czyli praktycznie tak jakbyśmy byli piechotą. Chłopak zaparkował przed budynkiem. Wchodząc otworzył mi drzwi i puścił mnie pszodem.

" Romeo i Julia "Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz