29

2.8K 245 101
                                    

Uwaga rozdział zawiera niecenzuralne treści! XD
Czytasz na wlasną odpowiedzialność...

Proszę o komentarze co do jakości sceny erotycznej;3

*SASUKE*

Muskałem dłońmi jego rozgrzane ciało. Naruto wił się pode mną owładnięty przyjemnością. Przylgnąłem do jego ust. Natarczywie poglebiałem pocałunek. Badając jego migdałki ocieraliśmy się językami. Tętno przyspieszyło. Oderwaliśmy się od siebie.
- Naruto... - szepnąłem mu do ucha i przygryzłem płatek. Blondyn cicho jęknął i pozwoliłem mu wpleść palce w moje włosy. Zacząłem całować szyję Uzumakiego, co chwilę muskając jego skórę językiem. Z ust blondyna wydobywały się ciche jęki.
- Sas... Sasuke... - jęknął, przygryzając swoją wargę. Przeniosłem pocałunki na tors błekitnookiego. Objąłem ustami jeden sutek chłopaka, a ręką delikatnie muskałem drugi. Naruto glośniej jęczał. Obaj głośno oddychaliśmy pomiędzy jękami. Powoli zacząłem zachodzić coraz niżej. Zatrzymałem się przy lekko sterczącej już męskości. Podniosłem się i spojrzałem w oczy rozpalonego blondyna. Oddychał nierownomiernie. Musnąłem jego nabrzmiałe przyrodzenia. Jęknął głośno.
- Proszę... Sasuke... Już. - jęczał, pospieszając mnie. Zasmialem się wrednie. Gladziłem dlonią męskość blondyna. Naruto zacisnął powieki i przygryzł mocniej wargę, coraz to głośniej stękając. Rozkosz nabierała na intensywności...

Nagle odunąłem się od niego i spojrzałem arogancko. Naruto zdziwił się i wlepił wzrok w moje oczy.
- Nie tak szybko... - zakpiłem. Odwazajemnił spojrzenie i gestem ręki wskazałem mu na swoją męskość. Blondyn usmiechnał się i niemiało uklęknął przede mną. Objał dlonią mojego penisa, przesuwając nią powoli.

Westchnąłem cicho i wplotłem palce obu rąk we włosy Naruto. Ten przyspieszył ruchy ręki. Językiem zaczał muskać mojego członka. Z moich ust wydobywały się coraz głośniejsze jęki.
- Naruto! - wrzasnąłem gdy delikatne usta Uzumakiego zassały się na moim penisie. Chwilę później szczytowałem i spuściłem się w jefo usta. Naruto połknął całość i kusząco się oblizał. Nie spodziewałem się takiej reakcji.

Nasze spojrzenia się spotkały. Stałem lekko spocony. Popchnąłem blondyna na łóżko, by znowu lezał pode mną i zaśmiałem się cicho.
- Teraz moja kolej... - szepnąłem mi do ucha. Musnąłem je językiem i zacząłem całować go po szczece, szyi przez tors, zostawiając po sobie czerwone ślady. Naruto zacisnął pieści na pościeli. Rozłożył szerzej nogi aby ułatwić mi dostęp do swojego penisa.

Zacząłem powoli lizać członka od nasady aż po sam czubek. Blondyn wił się z przyjemności. Zassałem się na koncówce. Dlonią mocno zacisnąłem jego męskość. Naruto głośno jęczał. Wygiął się lekko w łuk pod napływem rozkoszy. Jak to ja, zawsze musiałem się trochę zabawić... Tarłem jego członka powli i delikatnie po chwili przyspieszałem by potem znowu zwolnić. Jak na drania przystało nie chciałem by zbyt szybko doszedł. Usmiechnąłem się szyderczo, patrząc na rozpalonego blondyna.
- Sasu.. - westchnął głośno. - Proszę...
- Spokojnie, Naru - odpowiedziałem ochrypiałym głosem. Pożądaliśmy siebie nawzajem. - Cierpliwości, kochanie... - oblizałem ponętnie usta. Naruto zamruczał i usmiechnął się na zgodę. Ponownie przyssałem się do jego członka, energicznie pocierając ręką. Niedługo później uzyskał spełnienie i ciepła, biała sperma rozlał się w moich ustach. Również połknąłem całość... Nie chciałem być dłużny...
____________
Ciąg dalszy nastąpi...

Cóż... To dopiero początek. Nie martwcie się. ;3 Jutro następny rozdział! ;))

Czekam na wasze opinie ;3

Do następnego kochani x

SasuNaru - Alone ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz