Rozdział dedykuję Alyssanee, która wiernie wspiera mnie i motywuje do dalszej pracy ;)
Czytasz na wlasną odpowiedzialność! ;3
Nachyliłem się nad nim okrakiem i spojrzałem prosto w jego oczy, w których było widać pożądanie. Postanowiłem wreszcie zabrać się porządnie za robotę. Calowałem szyję i tors. Pomownie pocałowałem Uzumakiego głęboko w usta. Ciężko oddychając muskałem dłonią jego tors.
Naruto rozchylił delikatnie wargi. Ośmielony wsunąłem swój język do wnętrza. Naruciak jęknął cicho, jednocześnie wsunąłem w niego pierwszy palec. Powoli nim poruszałem aby przygotować błekitnookiego na wejście "czegoś" większego.
Symulowałem palcem ruchy członka. Naruto wił się i jęczał, nadal nie przerywając pocałunku.
Wsunąłem drugi palec. Wolną ręką błądziłem cały czas po jego klatce piersiowej.
- Naru... - przerwałem na chwilę pocałunek, szept odbijał się w głowie blondyna.Wsunąłem trzeci palec. Blondyn zagryzł dolną wargę i zamknął oczy, oddając się rozkoszy.
Kilka chwil później wstałem i podszedłem do spodni. Z kieszeni wyjąłem prezerwatywy o zapachu malinowym.
Naruto był już gotowy. Patrzył na swojego kochanka. Założyłem prezerwatywę na penisa. Spojrzałem w jego stronę. Uśmiechnąłem się lekko i podszedłem do niego.
- Obróć się - rozkazałem.
- Ja chcę patrzeć ci w oczy - odburknął. Zadziorny, pomyślałem. Przygryzłem kusząco wargę.Wszedłem w niego jednym, płynnym ruchem. Blondyn suknął cicho z bólu i mocniej zacisnął dłonie na pościeli. Pocałowałem go namiętnie w usta i po chwili zacząłem powoli się w nim poruszać. Z początku Naru czuł ból i dyskomfort. Jednak z czasem ciche jęki bólu zamieniły się w rozkoszne jęki podniecenia.
Wchodziłem w niego coraz szybciej i mocniej, uderzając w jego prostatę. Doprowadzało to Naruciaka do szaleństwa. Dreszcze przyjemności rozchodziły mu się po całym kręgosłupie. Błekitnooki objał rękoma moje plecy, przybliżając mnie do niego. Pogłebił pocałunek. Cicho jęknąłem w jego usta, czując jego język w ustach. Ocieraliśmy się językami, co chwilę przerywając by zaczerpnąć powietrza. Mój członek rozpychał go coraz bardziej. Obaj jęczeliśmy, wzdychaliśmy i badaliśmy swoje nagie ciała dłońmi.
W pomieszczeniu unosił się zapach seksu, potu i spermy. Swiatło księżyca prześwitywało do pokoju. Jako jedyne źródło oświetlenia odbijało się w naszych oczach.
Rozkosz rozlewała się w naszych ciałach. Po jakimś czasie obaj szczytowaliśmy, wykrzykując swoje imiona. Uzumaki przyciagnął mnie za szyję do pocałunku, który po chwili odwzajemniłem.
Wyszedłem z niego i położyłem się obok na łóżku. Zmęczeni, spoceni głęboko wdychaliśmy powietrze.
- Sasu... - westchnął. - Następnym razem moja kolej - wydyszał.
- Heh... - zaśmiałem się. - Niech będzie - skłamałem. Naruto wtulił się w mój tors. Zasnęliśmy w swoich objęciach.
_________Ta dam! XD
Wiem, że rozdział miał się pojawić wczoraj ale przygotowania do świąt mnie zatrzymały... ;C
Następny rozdział powinien pojawić się w przyszłym tygodniu :)
Do następnego x

CZYTASZ
SasuNaru - Alone ✔
Fiksyen PeminatNaruto pojawia się w nowej szkole. Od początku wpada w kłopoty. Dodatkowo poznaje tam tajemniczego chłopaka, ktory ma mroczną przeszłość. Czy ich drogi sie połączą? Jakie tajemnice skrywa nowy znajomy?