Pod domem Uchihy zacząłem z całych sił walić w drzwi z pięści. On musiał być w domu, pomyślałem. Po prostu musiał. Nagle drzwi się uchyliły i wysoki brunet spojrzał na mnie zaskoczony.
- Sasuke nie miał być u ciebie? Co się stało?
Byłem zdyszany. Nie potrafiłem wydobyć z siebie słowa. Dałem mu tylko kartkę z groźbą. Itachi wytrzeszczył oczy.
- Kiedy?
- Przed chwilą... Sasuke długo nie było i wyszedłem go szukać... - ledwo łapałem oddech. - Jakiś debil na mnie wbiegł i zostawił te kartkę. - Wydusiłem z siebie wreszcie. Uchiha wpuścił mnie do środka. Usiedliśmy w salonie żeby na spokojnie pomyśleć.Przez długi czas nie mogłem się uspokoić. Czułem się winny. Gdybym nie był takim debilem jemu nic by teraz nie było. Chiciaż fakt, że napewno miał z nimi na pieńku.
- Itachi? - przerwałem ciszę.
- Tak?
- Ty wiesz kim oni są, prawda? - Czarnowłosy odwrócił wzrok. Najwyraźniej nie chciał powiedzieć... To jakaś tajemnica?
- Wiem... - zaczął. - Ale...
- Wiem, że Sasuke jest... Gejem.
- Powiedział ci? - A jednak to prawda. Eh... To nie było wtedy ważne. Musieliśmy mu pomóc. Później będzie czas na pogaduchy.
- To ma coś wspólnego z tymi z Akstsuki? Kim oni są i czego od niego chcą? - Chciałem znaleść odpowiedź na wszystkie dręczące mnie pytania. Jedyne co zrozumiałem to, że za wszelką cenę chciał zachować w tajemnicy swoją orientację.
- Oni... To organizacja, która zajmuje się...
- Ja bym ich organizacją nie nazwał.
- Po prostu zajmują się przestepstwami...
- No dobrze, ale co Sasuke ma z nimi wspólnego?
- Kiedyś był jednym z nich... - upusciłem kubek z herbatą.
- Jak to?!
- Cóż... Dość nie spodziewanie zaczął mu się buntowniczy okres życia. - Itachi zacisnął mocniej dłonie wokół kubka. Musiałem wziąść głęboki oddech.
- Czyli teraz odgrywają się na nim, że od nich odszedł? - spytałem cicho. Uchiha w ogóle na mnie nie patrzył.
- Najwyraźniej. Chociaż nigdy nie skarżył się, że ktoś go prześladuje.
Nie tego chciałem się dowiedzieć. Musiałem odpocząć. Wyszedłem z domu i niespiesząc się wróciłem do domu, czekając na jutro...
________________
Wybaczcie mi, że nie było mnie na tak długo. Rozchorowałam się trochę i nie miałam siły pisać.Chciałam wstawić dzisiaj kilka rozdziałów ale wredny wattpad usunął mi parę rozdziałów. Jestem zła... -_-
Postaram się jakoś to nadrobić.Gwiazdkujcie i komentujcie kochani ;3
Do następnego x
CZYTASZ
SasuNaru - Alone ✔
Fiksi PenggemarNaruto pojawia się w nowej szkole. Od początku wpada w kłopoty. Dodatkowo poznaje tam tajemniczego chłopaka, ktory ma mroczną przeszłość. Czy ich drogi sie połączą? Jakie tajemnice skrywa nowy znajomy?