Chapter 3

4K 255 8
                                    

Przez kolejne trzy tygodnie brunetka trzymała się blisko dziewczyn i towarzyszyła im przez cały czas.

Dzisiaj Lauren zaprosiła przyjaciółki do siebie by spędzić z nimi wieczór.

- Cześć - przywitała się Camila wchodząc do samochodu starszej dziewczyny.
- Hej - odpowiedziała Lauren odwracając się do tyłu - Mogłaś usiąść z przodu - dodała po chwili
- Już trudno - odpowiedziała brunetka na co Lauren uśmiechnęła się
- Normani i Ally odmówiły, więc jedziemy jeszcze tylko po Dinah - poinformowała ją po czym ruszyła samochodem.

Po kilku minutach dziewczyny znalazły się pod domem Dinah

- Cześć dziewczyny! - przywitała się Hansen wskakując do samochodu.
- Cześć - odpowiedziała Camila
- Normani i Ally nie zmieniły zdania ? - zapytała
- Niestety nie - odpowiedziała Lauren kierując się do domu - Ally spotyka się z Jacobem, a Normani miała jakąś ważną kolacje z rodziną. - dodała
- No szkoda - odpowiedziała Dinah - Razem zawsze lepiej.

                                         *

- Więc... co będziemy robić ? - zapytała Dinah wchodząc do domu Lauren
- A co robimy zwykle?
- Aha, no to już wiem - odpowiedziała widząc stół ze smakolykami
- Zrelaksujcie się. Zaraz coś obejrzymy. Wypożyczyłam najnowszy horror - powiedziała starsza dziewczyna i udała się do kuchni
- Uwielbiam horrory, a ty Mila? - zapytała Dinah
- Nie mam nic przeciwko - brunetka uśmiechnęła się w odpowiedzi
- Mam nadzieję - odparła Lauren wracając i wręczając brunetce piwo
- Nie, ja nie pije - odpowiedziała Camila krzywiąc się na widok alkoholu
- Ej. To tylko jedno piwo. Nie zaszkodzi ci - powiedziała Dinah śmiejąc się
- Nie upijemy cię - uśmiechnęła się Lauren puszczając do niej oko

Dziewczyna niepewnie spojrzała na Lauren po czym wzięła butelkę, którą dziewczyna jej przekazywała

- Zuch dziewczynka! - zaśmiała się Dinah
- Ok, to chodźcie i usiądźcie, ja włączę film

Dziewczyny posłuchały Lauren i po kilku minutach już mogły oglądać najnowszy horror, który wypożyczyła starsza dziewczyna.
Camila nawet nie zauważyła, że wypiła dwie dość spore piwa ze strachu. Film ją przerażał mimo to oglądała go dalej. Dinah od czasu do czasu podskoczyła z przerażenia a Lauren nie oderwała się od filmu nawet na sekundę.

- Dla mnie dość - odparła Camila po skończonym filmie.
- Ze strachu wypiłaś dwie puszki piwa - zaśmiała się Lauren
- Właśnie zdałam sobie z tego sprawę - uśmiechnęła się lekko przeciągając się
- Lauren? Ktora jest godzina? - zapytała Dinah
- Wpół do 8 - odpowiedziała jej patrząc na wyświetlacz swojego telefonu
- Zapomnialam ci powiedzieć, że na 8 muszę być już w domu, bo obiecałam mamie, że przyjde trochę wcześniej - wyznała Dinah
- Ok, odwiozę cię.
- Nie trzeba. Muszę jeszcze pójść do sklepu. Przejde się trochę.
- No dobrze, ale Camz ty mnie jeszcze nie opuścisz prawda? - zapytała robiąc błagalną minę
- Jeszcze trochę zostanę, jeśli chcesz - odpowiedziała jej brunetka
- No jasne!
- To do jutra dziewczyny - pożegnała się Dinah, a następnie przytuliła lekko dziewczyny i wyszla.

- Mam ochotę gdzieś pójść - wyznała brunetka
- A wiesz, że ja też? Może pójdziemy na stadion? Pokażesz mi jak grasz - zaproponowała starsza dziewczyna
- Dobry pomysł - odpowiedziała wstając z sofy i czując, jak lekko zakręciło jej się w głowie. Zapewne od alkoholu.

                                         -

- Moge znowu pozadawać ci parę pytań ? - zapytała Lauren idąc oświetlaną ulica obok brunetki - Chce cię lepiej poznać - dodała patrząc jej w oczy
- Myślę, że tak - odpowiedziała
- A więc... Gdzie mieszkałaś przed wyprowadzką? - zapytała Lauren zerkając na brunetkę
- Na Kubie. W Cojimar
- Wow... Myslałam tylko, że masz korzenie Kubańskie a ty tam mieszkałaś...  Przyleciałaś tu kiedy miałaś 14 lat? - zapytała ponownie
- Tak - odpowiedziała.
- Trudno było przyzwyczaić ci się do nowego życia w innym miejscu?
- Było ciężko. W poprzedniej szkole miałam przyjaciół a tutaj... No cóż... - westchnęła po czym poczuła uderzenie w ramie
- Co ty gadasz?! A my? - krzyknęła Lauren szturchając ją - My jesteśmy twoimi przyjaciółmi Camz - dodała po czym stanęła bliżej dziewczyny
Camila uśmiechnęła się i pokiwała głową.

Hear The Silence || Camren [PL] 🌈Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz