Epilog

1.3K 92 20
                                    

*5 miesięcy później* 

Leondre

*godzina 10*

Jak zwykle, od dłuższego czasu wstałem rano, ubrałem się i poszedłem do szpitala. Po drodze wszedłem jeszcze po Charliego.  Od czasu  wypadku Nell w szkole byliśmy tylko kilka razy, chcemy teraz z nią spędzić jak najwięcej czasu. Razem z Charliem wezwaliśmy taksówkę, która podwiozła nas pod sam szpital, weszliśmy do środka. Skierowaliśmy się na oddział na którym leżała moja dziewczyna. Kiedy doszliśmy bez pukania wparowaliśmy do jej sali, dziewczyna na nasz widok uśmiechnęła się. Podeszliśmy do nie przytuliliśmy ją i zaczęliśmy rozmawiać. Po niecałych 15 minutach rozmowy widzieliśmy że Nelly staje się coraz bardziej śpiąca, powoli zaczęły jej powieki zaczęły opadać. Gdy zobaczyliśmy że dziewczyna miała zamiar iść spać postanowiliśmy zostawić ją samą. Zaczęliśmy iść w stronę wyjścia, nagle wszystkie urządzenia do których była podpięta brunetka zaczęły piszczeć. Nie to nie może być jej koniec, nie dam rady bez niej. Do sali przybiegli lekarze, mi i Charliemu kazali wyjść. Przez szybę w drzwiach patrzyłem jak próbują uratować Nelly, dziewczyna była cała sina. W pewnej chwili lekarze odpuścili, tak po prostu przestali ją uratować. Zacząłem płakać. Nie wyobrażam siebie życia bez niej, ona nie mogła przegrać. Wybiegłem ze szpitala, zacząłem biec przed siebie. Oczy miałem całe zalane łzami, nic nie widziałem. Nagle wszystko zrobiło się czarne, usłyszałem tylko piski hamującego samochodu. Leżąc na ziemi czułem że to też jest mój koniec, coraz ciężej mi się oddycha. Oczy zaczęły mi się same zamykać, umarłem. 

_______________________________________________________________

Mamy już koniec :c Mega trudno pisało mi się ten ostatni rozdział, nie miałam weny. Kompletnie nie wiedziałam jak zakończyć te opowiadanie więc przepraszam że jest tak bardzo beznadziejne. 

Podziękowania

Dziękuję wam że byliście ze mną w trakcie pisania tego opowiadania, dziękuje za te wszystkie wyświetlenia, gwiazdki, komentarze. Jesteście CUDOWNI Kocham was <3 

Co do nowego opowiadania

Pewnie większość z was zauważyła już że usunęłam tą historie co zaczęłam niedawno pisać. Po prostu stwierdziłam że nie dam rady. Nie martwcie się będzie kolejne opowiadanie. Też o BAM, ale musicie mi dać trochę czasu. Mam teraz dużo treningów i muszę poprawić oceny.. Przepraszam .. 

Prolog do nowej historii powinien się pojawić jakoś w przyszłym tygodniu ^^ 

Kocham was <3 

|niesprawdzone|

Może kiedyś będzie lepiej.. /BAMOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz