Rozdział 6

1.6K 131 2
                                    

Kiedy karetka była w drodze ja siedziałam cały czas przy Leondre. Płakałam, nie wiedziałam dlaczego chciał popełnić samobójstwo. Jak przyjechało pogotowie zabrało go do szpitala. Chciałam być cały czas przy nim więc starałam się jak najszybciej złapać jakąś taksówkę. Gdy byłam już w szpitalu był też jego tata. Opowiedziałam mu że to ja znalazłam jego syna nad rzeką. Ojciec Leo właśnie wtedy zrozumiał że to jest jego jedyny syn i powinien się o niego troszczyć. Było już po badaniach, spytałam się pielęgniarek czy mogę wejść do sali w której leżał mój przyjaciel. Powiedziały że tak ale nie za długo. Kiedy wchodziłam do środka Leoś właśnie się przebudzał ze snu. Od razu po otwarciu oczu zaczął ze mną rozmawiać. 

Leo:

- Cześć Nell. Co ja robię w szpitalu?

Ja:

- Hej Leo. Dzięki mnie się tu znalazłeś. Inaczej byś już nie żył. Martwiłam się o ciebie. Dlaczego unikałeś kontaktu ze mną? 

Leo:

- Dziękuję że mnie uratowałaś. Gdyby nie ty bym nie mógł być teraz przy najważniejszej dla mnie osobie. Przepraszam że nie chciałem z tobą rozmawiać. Byłem w szoku po tym jak zobaczyłem że ty i Charlie się całujecie. Dlatego uciekłem. 

Ja:

- Tylko wiesz Leo to nie tak.. Ja się nie chciałam całować z Charlsem to on mnie pierwszy pocałował. Wyznał mi miłość. Od razu po tym co zrobił uciekłam. Nie chce mieć już z nim nic wspólnego.

Leo:

- Nell ? Mówisz prawdę ?

Ja:

- Tak ! ciebie bym nigdy nie okłamała. Chyba wiesz o tym. 

Leo:

- Przed moim wypadkiem powoli przestawałem tobie wierzyć w to co mówisz. Ale jestem pewien że mnie nie okłamujesz i że zawsze będziesz przy mnie. 

Naszą rozmowę przerwała pielęgniarka która kazała mi wyjść bo chciała podać Leosiowi leki. Jak wychodziłam to Leo cichutko powiedział do mnie 

- Kocham cię Królewno. 

jak to usłyszałam napłynęły mi łzy do oczu. Cofnęłam się do sali podbiegłam do łóżka przytuliłam go i powiedziałam

- Ja ciebie też.

Oboje zaczęliśmy płakać. bo przecież od kilku lat byliśmy przyjaciółmi a teraz wyznaliśmy sobie miłość. Nie chciałam iść do domu ale niestety musiałam. 

Leo

W końcu się odważyłem jej powiedzieć to co czuje. Cieszę się że ona odwzajemnia moje uczucia. Jeszcze nie jesteśmy razem ale mam zamiar się jej spytać czy zostanie moją dziewczyną. Nikt nie wie oprócz mnie kiedy wychodzę ze szpitala więc postaram się zrobić niespodziankę Nell. A teraz idę spać jestem zmęczony. 

___________________________________________________________________________ 

Macie 6 rozdział 

Leo i Nell wyznali sobie miłość, jak myślicie będzie im się układać w związku czy raczej nie ?

Może jeszcze dzisiaj pojawi się jeden rozdział nie jest to pewne ale postaram się napisać.

*Gwiazdki i Komentarze mile widziane* 






Może kiedyś będzie lepiej.. /BAMOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz