❣️ Rozdział#11 ❣️

9.6K 451 90
                                    

♥Dramione♥
♥Rozdział#11♥
♥Walentynki♥
Miłej lektury!
-_Dramionka_-

* Hermione&Draco *

W ciszy, z delikatnymi uśmiechami na twarzy, przejechaliśmy dwa piętra, kiedy winda się zatrzymała. Tym razem do środka weszła niska dziewczyna, w stroju kąpielowym i z ręcznikiem w rękach. Draco spojrzał na mnie wymownie, ale na szczęście nic nie powiedział. Już po dwóch kolejnych piętrach, nasz środek transportu znów się zatrzymał i ta sama osoba wysiadła. Malfoy zaczął się śmiać.

-Widziałaś ją? A gdzie kobiece kształty? Ile ona mogła mieć lat... z 20. W tym wieku mieć z przodu plecy i z tyłu plecy... z resztą. Pewnie znasz to mugolskie przysłowie - zaśmialiśmy się.

-Czekaj, czekaj - na chwilę spoważniałam - Ty jesteś czerodziejem, prawda?

-Oj tak. Moją różdżką potrafię zdziałać cuda - ten błysk w oku - po co ja mu spojrzałam w te oczarowujące, stalowo-szare tęczówki?

-Ale ja serio się pytam - powiedziałam na pozór obojętnie, żeby ukryć zawstydzenie. Musi być czarodziejem, bo by go tu nie było, no ale...

-Ale ja ci całkiem poważnie odpowiadam - nabija się ze mnie.
No super, extra i git! Ciekawe czy wie, z kim ma doczynienia...
Nim się spostrzegł, wyciągnęłam swój magiczny patyk i w niego wycelowałam.

-Expeliarmus - po chwili w locie złapałam lecącą w moją stronę różdżkę.

-Hej! Oddaj - wyciągnął w moją stronę rękę.

Jest głupcem jeśli myśli, że tak łatwo ją odzyska.

-Po pierwsze... skoro jesteś czerodziejem, skąd znasz mugolskie przysłowia? Po drugie... pośmiać się można, ale tyle razy to już przesada. Zapamiętaj sobie! Nigdy w obecności kobiety nie mów o drugiej. Po trzecie... ze mną się nie igra. I po czwarte... co z tego będę miała? - uśmiechnęłam się przebiegle, po czym wysiadłam z windy, która właśnie dojechała na miejsce.

Jestem z siebie dumna. Pokazałam mu, że choć jestem ładna, to na pewno nie pusta tak, jak większość tych wszystkich lalek. Szukając odpowiedniego apartamentu, uśmiech nie schodzi mi z twarzy. Wciąż nie mogę sobie wybić z głowy jego głupiej i nie ogarniętej miny, kiedy wychodziłam z windy. Szkoda, że nie miałam ze sobą aparatu!

Nawet nie zauważyła, kiedy zapomniała o sytuacji z rana. Nawet się nie zorientowała, że stało się to dzięki Jemu.

♥v♥

Dramione - Więcej niż Miłość✔ [zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz