♥Dramione♥Rozdział#42♥ ♥Walentynki♥

5.3K 262 79
                                    

♥Dramione♥
♥Rozdział#42♥
♥Walentynki♥
Miłej lektury!
-_Dramionka_-♥

Draco&Hermione&Ginevra&reszta

-Mm, Draco. Kiedy mnie tu zapraszałeś nie mówiłeś, że będą tu takie smaczne przekąski - mówi jakiś znajomy Malfoy'a, którego nie znam.

Prócz niego przyszli jeszcze: Blaise, Pansy i Harry. Wszyscy siedzą w salonie. Po chwili ten znajomy wstał ze swojego miejsca i do mnie podszedł.

-Jestem Niall - wyciągnął w moją stronę rękę.

-Hermiona - odpowiadam, a on mnie całuje w dłoń, którą mu podałam.

Czy tylko ja widzę, jak on mierzy każdy centymetr mojego ciała wzrokiem, zdecydowanie zostając zbyt długo tam, gdzie nie powinien w ogóle patrzeć..?

Puścił mnie, a po chwili złapał za nadgarstek, prowadząc na kanapę.
Posadził mnie między sobą, a Draconem. Równo z tym, jak usiadłam, położył swoją rękę na moim kolanie.

Co ty człowieku robisz??

Spojrzałam błagalnie na Dracona. Dobrze odczytał moją minę.

-Stary, weź tą rękę - powiedział i położył swoją na oparciu sofy, zaraz za mną.

-Przecież ja nic nie robię - wzruszył ramionami.

Wszyscy nam się przyglądają.

-Dobra ludzie! Co robimy? - zapytał Blaise, żeby przerwać ciszę.

-Zaraz możemy pograć w 'prawda czy wyzwanie', ale najpierw ktoś ma coś komuś do powiedzenia - odpowiedział mu Draco i całkowicie położył rękę na moje ramiona.

Śmiesznie to wygląda, trochę jak ukryty trójkącik..

-Hermiona, bo ja.. bo ja ci wszystkiego nie powiedziałam - mówi Ginny, spuszczając głowę, a Diabeł i Wybraniec od razu ją obejmują (siedzi między nimi) - Podczas gdy Blaise to robił, a ja go przyłapałam, nie byłam wcale lepsza, ponieważ sama właśnie wracałam z zabaw, z Harrym..

-Czy ty chcesz mi powiedzieć, że zrobiłaś taką awanturę, a potem te wszystkie akcje, sama będąc winną, ale się nie przyznając? - zapytałam niedowierzając.

-Przepraszam, Hermiona.

-A co ty masz do tego wszystkiego? - swoje pytanie skierowałam w stronę Parkinson.

-Bo ja, moja droga, jestem dziewczyną Harry'ego.

-Co?! - krzyknęłam.

-Nie powiedziałeś jej?! - tym razem do rozmowy włączył się były Ślizgon - Malfoy.

-Nie uważasz, że to wszystko było zbyt zagmatwane, żeby wyskakiwać z takimi wiadomościami? - syknął.

-Co nie zmienia tego, że byłeś moim ostatnim najlepszym przyjacielem - wstałam. - I ty... I nawet ty musiałeś mnie oszukać? - nikt mi nie odpowiedział, dlatego wyszłam z salonu do sypialni, trzaskając za sobą drzwiami.

Rozejrzałam się i wreszcie postanowiłam pójść na balkon.
Oparłam się o barierkę łokciami i lekko pochyliłam do przodu.

Nie będę płakać. Po prostu czuję się oszukana...

♥v♥

*zdjęcie Niall'a w mediach

I co ten koleś wniesie do naszego opowiadania?
Czy dzięki niemu Draco i Hermiona wreszcie będą razem?
A może wręcz przeciwnie?

Pozdrawiam, kochani ;*

Dramione - Więcej niż Miłość✔ [zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz