Przeznaczenie?

306 31 3
                                    

Czułam jak stanęło mi serce, przeszył mnie dreszcz i nie mogłam uwierzyć w słowa, które wypowiedział.
- jak to wiesz? - głos ponownie mi zadrżał.
- bo też Cię okłamałem. - jego głos i wyraz twarzy zrobiły się poważne, a ja w tym momencie byłam kompletnie pogubiona.
-byłaś kiedyś na imprezie w pobliskim klubie, byłem wtedy tam z kumplami powyrywać jakieś laski i wtedy zobaczyłem Ciebie... byłaś taka odważna i uwodzicielska. Tak bardzo chciałem się dowiedzieć czegoś o Tobie więc, gdy widziałem że wychodzisz z klubu poszłem za Tobą i widziałem co robisz z tymi chłopakami. Podobało mi się to...
- dlaczgo ? - zapytałam tak cicho, że sama ledwo siebie usłyszałam.
- Bo ja robie to samo z dziewczynami.

Wzdrygnęłam się i otworzyłam szeroko oczy bo nie wierzyłam w ani jedno słowo, które usłyszałam przed sekundą.
- jak to ? O czym ty teraz mówisz ? I czemu dowiaduję się o tym dopiero teraz? - podniosłam głos i odsunęłam się lekko od niego by mieć dosyć miejsca na wymachiwanie rękoma by opanować złość
- chciałem żebyś zrobiła to pierwsza, czułem że nasze spotkanie to przeznaczenie Rubi jesteśmy tacy sami.- złapał mnie za ręke i lekko przyciągnął do siebie tak żebym się nie wystraszyła.
- śledziłeś mnie ? - chłopak milczał.- jak długo ?
- trzy tygodnie. - przełknął śline, co nie uciekło mojej uwadze.
- to troche nie fair Maks.
- to przeznaczenie Rubi. Od razu wiedziałem, że jesteś tą dziewczyną której pragnę. Jesteś tak kurewsko gorąca i taka niewinna jak patrzy się na Ciebie z boku. Bądź ze mną prosze.
- jak ty to teraz widzisz ? Że będziemy się wieczorami mijać i udawać, że się nie znamy?- spojrzałam mu prosto w oczy.
- nie Rubi. Chciałbym żebyśmy połączyli nasze zamiłowania i współpracowali. Obiecuję Ci, że to Ci się spodoba.

Reszta wieczoru wiecie jak mogła wyglądać... rozmawialiśmy o warunkach naszego związku i zasadach jeśli chodzi o zabijanie. Uzgodniliśmy, że zaczniemy współpracować.

******************************
Hejcia *.* spodziewaliście się takiego zwrotu akcji ? Sytuacja trochę skomplikowana, ale w końcu musiałam sprawić że ich pasja się połaczy *.* teraz będzie tylko lepiej :)  liczę na wasze głosy i komentarze ;)
Dziękuje za aktywność ;)

PsychopatkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz