Obudziłam się na jakiejś dziwnej sali. Słyszałam hałas i szum. Czy to ma być niebo? A może piekło? Czy ja już umarłam?
- Panie doktorze obudziła się! - usłyszałam głos pielęgniarki. Czyli to piekło...Jestem taką ofermą, że nawet nie potrafię się zabić... Otworzyłam szeroko oczy zobaczyłam jak podszedł do mnie lekarz.
- dzień dobry panno Dools. Nazywam się doktor Edward Schadfield. Jak pani się czuje?
- zajebiście mogę już stąd wyjść ?
- przykro mi musi pani pozostać pod naszą obserwacją jeszcze przez tydzień.
- co tu robi tyle kwiatów doktorze?- w całej sali stało ze 50 bukietów kwiatów, misiów i balonów.
- Pani narzeczony to wszystko przynosił, gdy pani była w śpiączce.
- Jaki narzeczony ? I w jakiej kurwa śpiączce ?
- Pan Max Wesley. Miała pani uraz po niedotlenieniu mózgu i bardzo małe szanse na przeżycie, gdyby chłopak od razu nie przystąpił do resuscytacji mogła Pani umrzeć.
- ile byłam w śpiączce?
- miesiąc.
- co za debil! Kretyn! Gdzie on teraz jest?
- przyjeżdża codziennie około 18 panno Dools.
- która jest godzina?
- 17:35
- czy będę miała teraz jakieś badania ?
- najbliższe o 19.
- dziękuje doktorze. Chciałabym zostać teraz sama.
- dobrze. Do zobaczenia. - lekarz wyszedł z sali, a ja czułam się taka słaba ze usnęłam po 10 minutach.
Nagle obudziły mnie czyjeś kroki, udawałam że śpię.
CZYTASZ
Psychopatka
Teen Fiction#PART 1 Rubi - w szkole, wśród znajomych niewinna, nieśmiała i spokojna nastolatka. Nie trzyma z nikim kontaktu i unika rozmów z chłopcami. Po za szkołą uwodzicielska morderczyni. Piękna, niska blondynka o niebieskich oczach. Rubi ma 17 lat i probl...
