Drogi pamiętniku... || Bars and Melody ✅

♥6♥

4 marca c.d

Postanowiłam się położyć w poprzek łóżka. Zaczęłam myśleć nad moim dziełem, które muszę narysować na konkurs. Dostałam się do etapu, gdzie są najbardziej uzdolnione osoby w CAŁEJ WIELKIEJ BRYTANII! No i teraz mam 2 miesiące na wykonanie dzieła, tylko problem, że nie mam żadnego pomysłu. Stwierdziłam, że nie będę już więcej o tym myśleć tylko pójdę spać. Ale oczywiście mój szanowny braciszek nie chciał mi na to pozwolić, no bo jakże by inaczej? Rzucił się na mnie wraz z blondynem i zaczął łaskotać.

-LEO! Przestań! 

Odpuścił mi.

-Chciałam spać. 

-Trudno. 

-Ughr.... 

Leo usiadł po mojej lewej, a Charlie po prawej. No super. Wstałam, więc i poszłam po szkicownik i ołówek. Zaczęłam rysować. 10 minut i skończyłam (rysunek nad rozdziałem). 

-Kto to? 

-Tak myślałam, że będzie wyglądać moja jedyna przyjaciółka, choć i tak zawsze żyłam w przekonaniu, że nigdy nie znajdę żadnej przyjaciółki. Margaret może nie wygląda tak, ale i tak jest kochana.

-Masz talent.

-Wiem, w końcu dostałam się do finału konkursu.

-Naprawdę? 

-Tak. Mam 2 miesiące i kompletny brak pomysłów. I chciałabym tak trochę pójść spać.

-To śpij. My tu posiedzimy, bo nam się nudzi.

-Dobra, dobra.

Oparłam się o Leo i zaczęłam udawać, że śpię. Chciałam podsłuchać trochę rozmów mojego kochanego braciszka.

-Kurde Leo, to naprawdę jest twoja siostra? 

-Tak.

-Jest taka urocza, utalentowana i w ogóle taka idealna. 

-Nie mów mi, że się...

-A jeżeli tak? 

-CHARLIE! To nie jest dziewczyna dla Ciebie! Jest o 3 lata młodsza, a zresztą to moja siostra! 

-No i co? 

-Jaki ty jesteś tępy. A zresztą pewnie manager by się nie zgodził.

-Czemu?! 

-BO TO MOJA SIOSTRA! 

-Nie krzycz tak, bo jeszcze zbudzisz tego aniołka.

-Czasami naprawdę mam wrażenie, że ty to nie ty.

Wtedy do pokoju wbiegła (chyba wbiegła) Matilda. 

-Olivia! Jesteś w Leo w internecie!!!

Od razu się "obudziłam". 

-POKAŻ TO! -krzyknął Leo. 

-Matilda! Obudziłaś Olivię! -powiedział Charlie. 

-Przepraszam, ale Olivia i Leo są w internecie! 

Od razu Leo wziął tablet od Matildy i zaczął czytać na głos. 

-Czyżby Leondre Devries z zespołu Bars and Melody znalazł sobie wybrankę serca?
Ostatnio Leondre można spotkać z jedną i tą samą dziewczyną. Kim ona jest? Przyjaciółką, koleżanką, a może wybranką serca? Tego nie wiemy, ale na pewno w najbliższej przyszłości się tego dowiemy. CO ONI TUTAJ NAPISALI?! Olivia...? 

-No kurde, nie patrz się tak na mnie! Trzeba było po mnie nie przychodzić pod szkołę. To nie moja wina, że wszędzie są wścibscy dziennikarze. A zresztą możecie już wszyscy wyjść z tego pokoju?! Chciałabym pójść spać! Naprawdę jestem wyczerpana.

-Dobra nie przeszkadzamy Ci już księżniczko. Chodź Matilda. 

Wyszli. W końcu mogłam się spokojnie wyspać. Tak przynajmniej mi się wydawało. W głowie miałam bitwę myśli. Głównym powodem były słowa rozmowy Leo i Charliego. Czy to oznacza, że Charlie... Nie! Na pewno nie. Ale te słowa "utalentowana, idealna" mówią jednak same za siebie. Wydaję mi się, że szybko nie poznam całej prawdy, ale. No właśnie... Ale co? Z taką myślą zasnęłam.