Rozdział 15

122 9 2
                                    

Zebraliśmy się i byliśmy gotowi na śniadanie i wyjazd...

Martyna:
Obudziła nas pa...ciocia Victoria. Wstaliśmy dopiero po dłuższej chwili ale najważniejsze wstaliśmy. Ubrałam się w ciuchy które wcześniej sobie przygotowałam, spakowałam do walizki kosmetyczkę i ją zamknęłam (walizke). Zjedliśmy śniadanie, na które były grzanki.
Wyszliśmy przed dom i naszym oczom ukazał się wielki i to baardzo wielki autobus. Ponoć jest piętrowy. My mamy piętro a reszta 'ekipy' parter. Weszłam po schodkach i co się okazuje? Są dwa duże pokoje.
- To ja idę z Natalią do naszego pokoju.- już odwróciłam się na pięcie i chciałam ruszyć lecz czyjeś ręce złapały mnie w talii i nigdzie nie chciały puścić.
- Kochana ty śpisz ze mną.-odezwał się Leo tuląc się w moje plecy.
- No nie wi...
- Mamy są z pewnością o tym poinformowane.- usłyszeliśmy głos cioci Lee.
- Emm bo ja właśnie miałem...
- Dobra, dobra. Możecie spać razem ale ja babcią jeszcze nie chcę zostać. To tyczy się też Charliego i Natalii.- spojrzała w ich stronę.- Karen też się nie śpieszy raczej do nianiczenia wnuków. Rozumiemy się?
- Oczywiście.- odpowiedzieliśmy chórkiem.
Poszłam do pokoju za Leo. Zobaczyłam wielkie łóżko, telewizor, xbox'a 360 i do tego pare gier, szafa, i co najbardziej mnie zdziwiło łazienka.
- Ładnie tu..- wydobyłam z siebie po chwili.
- Się cieszę. Będziemy zmuszeni spać około 3/4 dni.
- Ile? Ja z tobą zwariuję.
- Śmiej, się, śmiej.
- Kocham cię.- powiedziałam patrząc mu prosto w oczy. On położył ręce na moje biodra i zaczął lekko mnie całować. Jeździłam rękami po jego włosach. Brunet przyssał się do mojej szyi i zrobił malinkę. Dobrze, że bardziej z tyłu bo takto by było ją widać. Odsuną się i popatrzył na swoje 'dzieło'.
- Teraz wszyscy będą wiedzieli, że jesteś moja.
- Z pewnością. Teraz wybacz ale ja idę spać.- no sory jest dopiero 5 nad ranem.
- Beze mnie nigdzie nie idziesz.
- To się zobaczy.
Poszłam do łazienki i przebrałam się w piżamę. Weszłam do pokoju a Devriesa nie było. Nie zważając na to położyłam się na łóżku i już prawie zasnełam lecz nie było mi to dane.
- Śpisz?
- Nie. Pływam.
- To chodź razem popływamy.
- Leo ja idę spać!
- To ja idę z tobą.
- Niech ci będzie.
Chłopak zdją koszulkę, dresy i był w samych bokserkach. Ehh co zrobić, żeby się na niego nie żucić. Położył się prawie na mnie, a ja się w niego wtuliłam i odeszłam do krainy jednorożców rzygających tęczą (NB 😂😂)

Natalia:
Zakochańce poszły do siebie a my poszliśmy w ich ślady. Moim oczom ukazał się naprawdę duży pokój jak na autobus. Duże łóżko, łazienka, telewizor i jakieś gierki. Położyłam się spać znaczy chciałam się położyć.
- Nie za wygodnie na naszym łóżku?- zapytał blondasek przez śmiech.
- Brakuje mi tu czegoś.
- Czego?
- Takiego blondyna, ma ok.190cm, niebieskooki, skromny, chudy jak patyk, ślicznego śpiewaka.
- Em nie wiem czy dam radę spełnić to marzenie. Czekaj idę go poszukać.
Wyszedł z pokoju a po chwili wrócił i rzucił się na łóżko jak jakiś pojeb.
- Chyba go znalazłem.
- Widze. Haha.
Spaliśmy chyba z 5 godzin bo obudziłam się o 11. Charliego nie było wię się przebrałam w zwykłe spodenki materiałowe i crop top. Usiadłam na fotelu i zaczełam skakać po programach. Wszedł chłopak, nie zwracałam na niego większej uwagi bo przecież to też jego pokój i może robić prawie co chce.
Poczyłam jak mnie podnosi i kładzie znów na łóżku i przykrywa kordłą.
- Charli dobrze się czujesz?
- Miało być śniadanie do ŁÓŻKA a nie do fotela więc leż cicho.- i dostałam tece z cudnymi przysznościami. Zastanawia mnie tylko skąd on wziął świerze jerzyny w autokarze. Nie wnikam.
- Jejku dziękuje Charlisiu.
- Jak mnie nazwałaś?- spytał zmieszany.
- Charliś polski skrót.
- A oki. Smacznego.
Cały dzień spędziliśmy robiąc głupie zdjęcia na snapie, oglądając bajki na przemian z horrorami, grając na xboks'ie. Około północy poszłam spać.

Hejka już się tłumacze.
Dostałam kartkę z propozycjami ocen i przez przypadek z religi miałam 3 i moja mama lekko mówiąc się zdenerwowała i zabrała mi telefon. W dodatku mam dzisiaj uro i siedzę i robię projekt na przyrke.
Już nie nudzę. Miłego czytania bajo 😘

Nasze Księżniczki |Bars and Melody (Zakończone) ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz