Po chwili czekania jak oni szeptali sobie na ucho, powiedzieli, że zrobią konkurs...
Natalia:
Kto najlepiej powie jakieś zdanie po polsku, ten dostanie całusa od Barsa i Melody'iego. Zastanawiam się co powiedzieć i Martyna chyba też. Kilka dziewczyn próbowało coś powiedzieć ale nie zabardzo im to szło. Postanowiłam powiedzieć:
BaMbino wszystkie są piękne ale Polskie najpiękniejsze
Potem przetłumaczyłam na angielski.Martyna:
Fajny ten konkurs tylko hym....co by tu powiedzieć. Już wiem, nie jednak nie...
Postanowiłam powiedzieć:
Kocham was moi Brytyjscy królowie.
Prszetłumaczyłam tak jak Natii, a oni się na nas popatrzyli, zeszli ze sceny i zaczą się do mnie zbliżać Leo a do Natki, Charli. Przytulił mnie i pocałował w policzek zachaczając o koncik moich ust.
Ludzie już mogę umierać!!
Uśmiechną się do mnie puścił oczko i wrócił na scene. Poczułam jak rumieniec oblał moje policzki. Zobaczyła to sis i się zapytała z troską czy wszystko ok. Pokręciłam twierdząco głową, podszedł jeszcze do mnie blondyn i mnie przytulił, nie zasnę dzisiaj. Chłopcy powiedzieli że niestety muszą się już z nami wszystkimi pożegnać bo koncert się troszkę pzedłużył, ale liczą że się jeszcze z każdą spotkają a mówiąc to patrzył na mnie. Zeszli ze sceny a my zaczęłyśmy się kierować w stronę wyjścia.
Wróciłyśmy do domu na piechotę bo miałyśmy dużo do obgadania po dzisiejszych wrażeniach. Gdy powiedziałam Natii, że brunet tak mnie "pocałował" a ona powiedziała mi że niebieskooki najpierw pocałował ją w policzek a potem szybko mussną jej usta i wrócił na scenę. Jak skończyła mi opowiedać akurat doszłyśmy do domu. Mama jest do dwudziestej w pracy a jest osiemnasta. Mamy jeszcze dwie godziny robienia co chcemy. Zaprosiłam brunetkę, bo takie ma takie włosy, na basen. Poprosiła o pół godzinki na przygotowanie się i zebranie. Ja też potrzebowałam chwilkę.Natalia:
Tysia zaprosiła mnie na basen. Poprosiłam o pół godziny czasu.
Mama urządzając pokój pamiętała o moich marzeniach i przy drzwiach jest zamontowany panel wybieram piosenkę, którą chcę słyszeć, i po chwili muzyka wydobywa się z głośników wmontowanych w ścianę. Rzuciłam się na łóżko i wyciągnęłam karteczkę, którą mi wręczył blondyn. Otworzyłam bo była ładnie i starannie zgięta. I przeczytałam:
639 629 126 [cyfy przypadkowe!] Mam nadzieję, że zadzwonisz.
Że co?! Charli Lenehan chce a nawet prosi żebym do niego zadzwoniła. Ok ogar! Napiszę do niego wieczorem,że życzę mu dobrej nocy. Tak to dobry plan. Narazie idę się przebrać w strój kąpielowy i do sis w tedy się jej zapytam co ona miała na karteczce.Leo:
Na koncercie postanowiliśmy z Charlim zrobić konkurs. Uwielbiam język i akcent Polski a w dodatku te dziewczyny co nam się podobają, mam nadzieję że to nie jest zauroczenie i będe miał okazję się z nią spotkać. Wracając do konkursu te same dziewczyny, jak przewidywałem, powiedziały śliczne słowa o polskich BaMbinos i o nas. Można powiedzieć, że wygrały ten konkurs w sumie tak było. Podeszłem do tej, której też w cześniej dałem karteczke z moim numerem i pocałowałem w policzek zachaczając (specjalnie) o jej końcik ust. Zarumieniła się i to troche bardzo. Już się w niej zakochełem i czuję, że to ta jedyna na całe życie, ale najpierw znajomość, koleżeństwo, przyjaź, para, narzeczeni i na końcu małżeństwo. Moje rozmyślania przerwał Charls wchodządz do pokoju bez pukania i jakby był lekko zdenerwowany.
- Stary a co jeśli ona się na mnie obraziła i nie zadzwoni?!
Ok troche mnie zamurowało
- Ty na serio się w niej zakochałeś.- stwierdziłem -daj jej troche czasu, nawet nie wiesz jak się nazywa...chyba.
- Nazywa się Natalia. Słyszałem jak rozmawiała z siostrą i ta do niej powiedziała po imieniu.
- Nie wiem jak ty to wszystko ogarniasz. One serio są siostrami?!- zapytałrm z nie dowierzaniem
- Raczej tak.
- No to dziwna sytuacja bo dziewczyna która podoba się tobie ma siostrę która podoba się mi a ja jestem twoim przyjacielem.
- Pożyjemy zobaczymy.[pozdrawiam Natalia😂]- powiedział i posłał mi uśmiech
CZYTASZ
Nasze Księżniczki |Bars and Melody (Zakończone) ✔
FanfictionMartyna i Natalia. Siostry a zarówno najlpsze przyjaciółki. Często się przeprowadzają co wiąże się z brakiem stałego miejsca zamieszkania jak i większych znajomości. Pani Anna, mama dziewcząt, dostaje oferte dobrze płatnej pracy. Problem jest jeden...