-A wtedy Chanyeol popatrzył mi w oczy i powiedział "Nic się nie stało"-opowiadał zafascynowany Baekhyun zakańczając westchnieniem. Nie czaję, co on widzi w tym uszatku, ale jest w nim zakochany prawie tak bardzo jak w jedzeniu.-A ty Xiu?-kiwnął na wiewióra biorąc kolejny kęs pizzy.
-Co?-spytał ze zdezorientowaniem.
-Jak tam z Jongdae? Nawet wymyśliłem dla was nazwę! Xiuchen! Może nie shipuję was tak bardzo jak Chanbaeka, ale jednak coś was łączy.-paplał Byun niczym podjarana swoim idolem nastolatka. Chwila co. Xiuchen? Chanbaek? Ale Baekyeol brzmi lepiej! Nieważne...
-...przecież od dawna widzę, że ty i Chen..-krzyknął Byun.
-Nie! Ja nie jestem gejem!-przerwał mu rudzielec.
-Jeszcze.-zakończył Baek z chytrym uśmieszkiem.-A ty, Lulu? Co zamierzasz zrobić z faktem, że twój ibf to boski Oh Sehun?-spytał przygryzając wargę. Dlaczego on musi być taki gejowy?
-Zamierzam zjeść kolejny kawałek pizzy.-odparłem wstając od stołu.
-Odpowiedz!-nakazał również wstając.
-A co to jest, kurna kółko gejowych zwierzeń?!-pisnąłem nie zbyt męsko.
-Ja jestem hetero-odchrząknął Minseok.
-Wmawiaj sobie-prychnął brunet.

CZYTASZ
↠I want you Luisthesexydeer↞
Fanfiction↠Główny paring: Hunhan↞ ↠Paringi poboczne: Chanbaek, Kaisoo, Xiuchen↞ ↠Raczek, czytasz na własną odpowiedzialność.↞ ↠Często zmieniam okładki↞