Dzień po imprezie, sobota
Obudziłem się w nie moim łóżku i z bolącą głową. Rozejrzałem się po pomieszczeniu. Obok mnie leżał chyba Baekhyun,a ten pokój to chyba sypialnia rodziców Minseoka. Staram się połączyć wątki, ale pamiętam tylko ostatniego shota.
-Luhan, dupa mnie przez ciebie boli-stęknął brunet z twarzą w poduszce. NIE. JA CHYBA GO NIE...KRISTUSIE JEDYNY. PRZECIEŻ TO MÓGŁ BYĆ MÓJ PIERWSZY RAZ JAKO SEME A JA TEGO NIE PAMIĘTAM. JPRDLJPRDLJPRDL...
Z kieszeni moich ciemnych jeansów wydobył się dźwięk powiadomienia.Ohohorat: Hejka, Lulu 🌼 Jak tam kac?
Luisthesexydeer: No ja ciebie też kace
Ohohorat: co
Luisthesexydeer: ups
Ohohorat: Jeszcze nie wytrzeźwiałeś?
Luisthesexydeer: Jasne że tak
Ohohorat: Chyba się dzisiaj nie dogadamy...Prześpij się, kochany 🌸
Ohohorat is offline.
CZYTASZ
↠I want you Luisthesexydeer↞
Фанфик↠Główny paring: Hunhan↞ ↠Paringi poboczne: Chanbaek, Kaisoo, Xiuchen↞ ↠Raczek, czytasz na własną odpowiedzialność.↞ ↠Często zmieniam okładki↞