~Luhan~
HALO! GDZIE ON MNIE PROWADZI?! CZY ON CHCE MNIE ZGWAŁCIĆ?! TO JEST SADYSTA NO HALO! Chciałem zacząć się już drzeć, ale akurat wepchnął mnie do...łazienki. TU NIE MA OKIEN! JAK JA STĄD UCIEKNĘ?!
-Chyba m-musimy c-coś sobie wyj-jaśnić-mruknął siadając na zamkniętym klozecie. Chyba po raz pierwszy widzę Huna tak zakłopotanego.Oparłem się o umywalkę, splotłem ramiona i przyglądałem mu się. Jest na serio, serio przystojny. Ale na serio!
-Lubię cię Luisthesexydeer.-westchnął po chwili milczenia.
-Oookej.
-I możemy już tak...normalnie rozmawiać, zadawać się?-mówił pełmy obaw.A ruchać się? Tak też robią koledzy! Chyba, że nie i Baekhyun po prostu mnie zgwałcił...Kurwa.
-Chociaż racja, nie chciałbyś się zadawać z kimś takim jak ja.-prychnął.
-A może bym chciał?-krzyknąłem trochę. Ups, hehe. No co on się w dramy bawi?! I nie będzie mi życia układał, cwaniaczek jeden!
-Serio?
-ZOSTAW MOJE DZIECKO!!!1!!-nagle do pomieszczenia wpadł rozwrzeszczony Byun. Objął mnie w talii i wyszedł ze mną, a bynajmniej próbował. Poskutkowało to tym, że już za progiem łazienki się wyjebał, a ja na niego.
-Pojebało cię?! Debilu ty, ułomny-warczałem podnosząc się z podłogi.
-Chyba uszkodziłeś mi tyłek-mruknął masując się po pośladach. Sehun patrzył na to wszystko powstrzymując śmiech.-Ale później się tym będę martwić. Póki co... GADAJ CO WYŚCIE TAM ROBILI!!!
-ROZMAWIALIŚMY!!!-no i tak darliśmy się do siebie przez jakieś 10 minut aż Minseok do nas przyszedł i uspokoił. A konkretnie, zawołał na żarcie.
_________
Sorki, rozdział miałam opublikować 2 dni temu ale byłam w Krakowie i dopiero dzisiaj go skończyłam. Ja na prawdę mam kryzys. Weno, wróć.
Ale za to mam pomysł na nowego ficzka z Czanbekiem, czytałby ktoś? ≧∇≦
![](https://img.wattpad.com/cover/75380895-288-k976690.jpg)
CZYTASZ
↠I want you Luisthesexydeer↞
Fanfic↠Główny paring: Hunhan↞ ↠Paringi poboczne: Chanbaek, Kaisoo, Xiuchen↞ ↠Raczek, czytasz na własną odpowiedzialność.↞ ↠Często zmieniam okładki↞