Byłam w budynku Cube już milion razy, a mimo to i tak się zgubiłam. Pięknie... Mam wrażenie, że chodzę w kółko. Z chęcią wróciłabym do recepcji, ale... Nie pamiętam jak tam wrócić. Nie wiem jak można być tak tępym jak ja. Pamiętam większość piosenek, które stworzyłam przez te 5 lat. Pamiętam wszystkie układy taneczne, które stworzyłam w ciągu 3 lat. A NIE POTRAFIĘ ZAPAMIĘTAĆ DROGI POWROTNEJ.
Oparłam się o ścianę. Jest mi gorąco, bo jest środek lata. Na dodatek jestem zmęczona. Dawno nie spałam, nie jadłam, a pracy coraz więcej. Zaburczało mi w brzuchu. Uspokój się, Jimi. Dasz radę. No już wstawaj.
-Ymmm... Wszystko okey?- usłyszałam z drugiego końca korytarza. Nieznajoma osoba podeszła bliżej.- Może Ci pomóc?
Pokiwałam tylko głową i podeszłam bliżej. Skądś znam już tą dziewczynę.
-Szukam studia.- odparłam po chwili. Dziewczyna uśmiechnęła się i ruszyła przed siebie. Jak mogłam jej nie poznać...
Szłyśmy w ciszy całą drogę. W końcu Hyuna zatrzymała się w jednym z korytarzy.
-Tu są studia, dalej już sobie poradzisz?- dziewczyna popatrzyła na mnie.
-Dziękuję, Hyuna-ah.- ukłoniłam się.
-Mów mi Unnie.- powiedziała to, po czym zniknęła za rogiem. Szybciej się zakocham niż powiem do kogoś Unnie albo Oppa.
Podeszłam bliżej do drzwi, sprawdzając numerki. Chłopcy powinni czekać pod 3. Akurat gdy podeszłam do drzwi, one się otworzyły. O matko.. Moja głowa.. I tyłek. Ktoś zaczął mnie przepraszać i pomógł wstać. Zachwiałam się, ale ten ktoś mnie mocno trzymał.
-Wszystko okey?- dziwne. Już druga osoba mnie o to dzisiaj pyta.
-Ne.- odpowiedziałam. Po chwili doszło do mnie, że Junhyung trzyma mnie dalej. Odsunęłam się kawałek.
- Dam sobie radę. Wszyscy już są?
-Junhyung coś Ty znowu narobił?- wyjrzał zza drzwi Kikwang.
CZYTASZ
Best Forever|| Kpop
FanfictionZastanawialiście się kiedyś co się stanie, gdy do koreańskiego show biznesu dołączy zespół mieszany? Jak poradzi sobie Jimi jako jedyna dziewczyna w zespole? Co zrobi, gdy jej wszystkie tajemnice wyjdą na jaw?