rozdział 13 cz.3

618 31 9
                                    

Nie uprzedziłam was...w opowiadaniu jest teraz 2 lipiec xD

*następny dzień*
Wstałam o 4 bo Adaś ktory prawdopodobnie stracił mózg ustawił budzik na 4! Bo czemu by nie?! Chuj z tym że pociąg mamy dopiero o 7...Ehhh czasami mam ochotę walnąć go patelnią ale nie chce złamać mu nosa tak jak w "Szpital" (nie pytajcie xDD)
Z trudem wygramoliłam sie z łóżka i poszłam na dół.Zrobilam sobie kawe i usiadłam do stołu.To nie sprawiedliwe że Adam dalej śpi! Pffff...
Wypiłam kawe i poszłam sie przebrać.Postanowiłam ubrać to:

Zrobiłam sobie koka oraz makijaż jak na codzień czyli tusz,trochę podkładu błyszczyk oraz cienie na oczy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zrobiłam sobie koka oraz makijaż jak na codzień czyli tusz,trochę podkładu błyszczyk oraz cienie na oczy.Poszłam obudzić Adama bo jest już 5:20 a on same włosy robi około godzine!
-Adam wstawaj!
Chłopak tylko mruknął coś pod nosem...ok to nie działa...
-Misiaczku mój trzeba wstawać...-powiedziałam i musnęłam lekko jego usta.Chlopak usiadł i uśmiechnął sie
-Takie pobudki to ja lubie!-powiedział i mnie pocałował.Usiadlam mu na kolanach i tak całowaliśmy sie.Nadal czułam te motylki w brzuchu jak wtedy gdy całował mnie na początku naszego związku...
"Oderwałam" sie od chłopaka No bo Heloł! My za kilka godzin mamy pociąg a za nim on włosy zrobi to zdążę sie zestarzeć!
-Adam! Wstawaj z tego łóżka i ic sie szykuj!
Chłopak nie odpowiedz wiec pociągnęłaby go za rękę i upadł na podłogę.Nadal nie reagował.
-Kurwa! Adam jak teraz nie wstaniesz to nigdzie z tobą nie pojadę!-lrzyknęłam a Adam podszedł do mnie i mnie objął
-Bez ciebie bym nie pojechał...-odszedł kawałek ale wrócił się
-Weź na wszelki wypadek podpaski czy tam tampony-szepnął mi do ucha i poszedł do łazienki

________________________________________________________________________________

Hej!

Podoba się rozdział? Mam dla was niespodziankę! Nasze ff jest na miejscu uwaga uwaga...154! Rozumiecie! To dla mnie jest sukces! Bo...no bo ludziom się podoba to co pisze.A to nie jest moje ff...to jest nasze ff bo bez was to opowiadanie nie miało by sensu! Dziękuje wam z całego serca! <3 przepraszam że spóźniłam się z rozdziałem ale zaczytałam się XD

Do zobaczenia

przepraszam za błędy które mogą być XD

Sąsiedzi... || NARUCIAKOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz