2.cz3.

756 35 4
                                    

Facet dla którego miałam tańczyć to Adam.Nie wierze.Chce mi się płakać.Nie nie nie...
-Ehhh dasz radę,dasz radę!-powiedziałam do siebie i ruszyłam w jego stronę.
Gdy sie odwrócił prawie zemdlał.
-Roksana...cześć...Emmm co tutaj robisz?
-Nie widzisz? Chodź idziemy na nasze miejsce-powiedziałam i złapałam go za rękę
-Aaale czekaj ty jesteś stri-striptizerką?-powiedział jąkając sie.
-Jak widzisz tak ale nikomu masz tego nie mowić.Tak zarabiam pieniądze.
-Ile dostajesz?
-Za to dostanę może 10 tysięcy bo to wielka okazja bo tylu mężczyzn jest tu.Siadaj-powiedziałam i wskazałam na krzesło
-Ale nie możesz tego robic-powiedział i nie chciał siadać.
-Moge wszystko mam już 19 lat a my już razem nie jesteśmy.A teraz siadaj-popchnęłam go lekko na krzesło i w końcu usiadł.Może nie sam ale usiadł.
Zaczęłam robic to co zwykle.Na początku mały słaby taniec erotyczny.
-Roksana ja ja przepraszam-powiedział i złapał mojej ręki
-Nie dotykaj mnie.Nie wiem czy ci wybaczę.-zabrałam rękę i ponowiłem to co wcześniej robiłam.
-Ja naprawde żałuje.Nie chciałem.
-Cichoooooo.
-Nie.Roksia nie możesz tego robic.To jest okropne
-Wiem
-I nic z tym nie zrobisz?
-Nie mam kasy a jakoś musze opłacić dom co nie?!
-Masz dom?
-Kupiłam sobie ostatnio.A ty gdzie mieszkasz?
-Wczoraj się przeprowadziłem do poznania.Też mam dom.
-Fajnie-powiedziałam i zaczęłam coś ostrzejszego.(wtf xD)
-prosze wybacz mi.
-Nie moge zrozum.Wybaczylam ci zdradę.Ale teraz mnie uderzyłeś.Znowu moje serce cierpi.Zrozum to!
-Wiem ale ja tak cholernie za tobą tęsknie!
-Ja tez ale musze to przemyśleć
-Tak pro po ładnie wyglądasz w tym stroju.Tak seksownie.
-Dzięki.
-Ale za dużo odkrywa
-No i? Za to mi płacą.A po A tym jestem singielką robie co chce.
-Aha.Też jestem singlem.
-Fajnie ale za dużo rozmawiamy.Musze sie na pracy skupić-powiedziałam i robiłam erotyczny mocny taniec.(xDDDDD)
*2godziny posniej*
Cały czas tańczyłam dla Adama.Teraz jest przerwa.Adamomi chyba od połowy tańca stał...w sumie fajne że tak na niego działam...chyba mu wybaczę.
Poszłam do Klaudi.Siedziała przy barze i piła drinka.
-Hej.Widziałam że tańczyłaś dla swojego byłego! Koszmar?-odrazu powiedziała gdy mnie zobaczyła
-Noo okropne.A ty jak?-Powiedziałam I wzięłam łyk swojego drinka kupionego wcześniej
-Mega fajnie.Fajny facet.Przystojny...Mrr-zaśmiała sie lecz po chwili jej uśmiech znikł.
-Co?
-Wiesz co ja na chwile se pójdę-powiedziała i wstała.Poszła chyba do łazienki.
Gdy sie odwróciłam zobaczyłam Adama ze 100 różami.
-Przepraszam-powiedział i podał mi bukiet
-Wybaczam-pocałowałam go w policzek.
-To przyjaciele czy cos więcej? Wolałbym cie jako dziewczyne...-powiedział niepewnie.

Wtf...
Elo! Następny rozdział-sceny 18+ które pisałam z kuzynem...więc nie polecam! Podoba sie rozdział? 😂 co odpowie Roksana?
Do zobaczenia!

Sąsiedzi... || NARUCIAKOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz