POV LloydJesteśmy na tym starym budynku, gdzie kiedyś walczyliśmy z wujem (twoje imię). Jest z nami Luke.
Niestety bez Zeyna. Walczył sam z sobą...i nie przeżył. Do dziś tego nie rozumiemy, ale trudno.
- Hahahhaahahah...- slyszelismy dziewczecy śmiech.
To ona. Moja kochana (zdrobnienie twojego imienia).
- Witam witam witam...- znowu jest zła... - tęskniliście?
- (twoje imię)...
Zaczęła się walka...
(Tu powinien być fragment krwawej walki, ale nie potrafię go napisać) .
- Ostatnie słowo?- wszyscy martwi. Żyje tylko ja i ona.
- Kocham cię.
- Tez cię kocham.- nie poczułem uderzenia.
Ona mnie przytuliła. Ale czy to możliwe? Ona zwyciężyła z tym?
POV Your
- Ostatnie słowo?
- Nie zabijaj go proszę! - walczyłaś zawzięcie.
- Kocham cię...
- Nie zabijesz go NIE!!!
- Ja też cię kocham...- udalo ci się wyzwolić z pod mocy wuja i przytuliłaś chłopaka.
CZYTASZ
Ninjago (x Reader)
Fanfiction(Twoje imie) przybywa niespodziewanie do życia ninja. Ma do skrycia sekret, czy zaufa ninja i im o nim powie? Miłego czytanka :)