Dzisiaj w szkole ci się bardzo nudziło. Nie chciało ci się nic. Nawet (twój ulubiony przedmiot) nie był/a lepsza.
Właśnie trwa godzina wychowawcza. Dowiedziałaś się, że przychodzi dziś do szkoły nowy uczeń. Kiedy wszedł do klasy, wszystkie dziewczyny westchnęły na jego widok.
Był blondynem (jak 9/10 tej szkoły). Miał włosy zwczesne do góry. Ubrany w białą koszule i czarne rurki.
Kiedy wsłuchałaś się w szum w klasie można było usłyszeć takie słowa jak:
Bóg sexu...
Jest już mój...
Na bank nie jest prawiczkiem...
Chłopak usiadł obok ciebie.
- Dlaczego zawsze w takich momentach siedzę sama.- karciłaś się w myślach.
- Hej. Jestem Zane, a ty ?
- Rose. Miło mi.
- Mi również. Słuchaj, nie spotkaliśmy się kiedyś ? Mam wrażenie, że już się gdzieś widzielismy...
- Wątpię. Widzę cię pierwszy raz.- od razu zaprzeczyłaś.
Resztę lekcji spędziliście w ciszy, aż w końcu nadszedła długa przerwa.
Poszłaś na dach szkoły, który zawsze był pusty. O dziwo nie tam nie przychodził.
Oparłaś się o ścianę i zjechałaś w dół.
- Wiedziałem, że cię tu znajdę.- usłyszałaś znajomy głos.
- Hmmmmm...?- ujrzałaś piękne zielone teńczówki Lloyd'a.- Zostaw mnie samą.- dodałaś oschle.
Wstałaś i odszedłaś od niego.
- Hej kochanie.- poczółaś dłonie na swojej tali.
- Hej Luke.
- Lloyd. Zostaw nas samych.- powiedział z groźbą w głosie.
Chłopak bez żadnego protestu po prostu was zostawił.
- Kocham cię...- szepnął ci do ucha.
- Ją ciebie też, ale musimy już iść. Zaraz spuźnimy się na lekcje.
- Mam lepsze plany niż lekcje.
- Jakie ?
- Niespodzianka...
CZYTASZ
Ninjago (x Reader)
Fanfiction(Twoje imie) przybywa niespodziewanie do życia ninja. Ma do skrycia sekret, czy zaufa ninja i im o nim powie? Miłego czytanka :)