Kiedy wstałam była dopiero 07:15 ,więc zjadłam pożądne śniadanie i ubrałam się (Obrazek pod spodem)
Nagle zadzwonił mój telefon.
Odebrałam i usłyszałam:
Junkook*dzień dobry Tori.
Ja*dobry.
Junkook*pamietsz ,że jedziesz ze mną na biwak?,prawda?!
Ja*jaassne ,że tak.
Skłamiąc powiedziałam.
Junkook*to dobrze ,bo niedługo po Ciebie przyjadę.
Ja*niedługo to znaczy kiedy?
Junkook*za 3 godziny o 11:00.
Ja*dobrze,czekam ,pa.
Junkook*do zobaczenia .
Gdy zakończyliśmy rozmowę i odłożyłam telefon ,zaczęłam się zastanawiać co założyć.
Ponieważ na biwaku będziemy również nocą.
Po kilku minutach zastanowienia uznałam, że najlepiej będzie się ubrać w (Obrazek pod spodem)