Junkook*słuchaj, a może już wracamy?
Ja*dobry pomysł.
Wsiedliśmy na swoje rumaki i wyruszyliśmy w drogę powrotną.
Kiedy byliśmy już na miejscu.
Wujek jk*co tak długo?
Ja*przepraszam zasiedzieliśmy się nad strumykiem .
Junkook*dokładnie przpraszamy.
Wujek jk*oj dobrze już się nie tłumaczcie i nie przepraszajcie ,rozumiem ,że wam się zeszło.
Ale najważniejsze ,że Ty kochana Tori nauczyłaś jeździć kookiego konno.
Jestem ci bardzo za to wdzięczny.
Ja*ale nie ma za co to była dla mnie duża satysfakcja i przyjemność.
Wujek jk*Tori bardzo Cię polubiłem ,jestem ci wdzieczy za to ,że nauczyłaś kooka jazdy konnej i widzę, że moja Tori bardzo Cię polubiła, a więc możesz sobie ją przywłaszczyć ,jeździć kiedy będziesz na niej chciała i odwiedzać w tedy gdy będziesz miała ochotę i czas.
Ja*bardzo panu dziękuję, ale ja nie powinnam .
Wujek jk*jak się nie zgodzisz to uznam to za obrażanie mnie .
Ja*w takim razie bardzo panu dziękuję i obiecuję, że będę dobrze ją traktować.
Powiedziałam i mocno przytuliłam mojego( już na stałe )konia.
