rozdział 19

1.2K 42 3
                                    

,,Chcę go widzieć każdego dnia, chcę rano budzić się w jego objęciach, chcę go kochać całym moim serduszkiem"

Chcę znów go spotkać. Zadzwonić? Napiszę na messengerze.

Do:Issac
Hey. Co u cb? Masz jutro czas? Przyszedłbyś jutro do mnie?

Po minucie już miałam odpowiedź.

Od:Issac
Jasne. Na 13 będzie ok?

Do:Issac
Pewnie :*

Dziś wieczorem mój brat przeprowadza się do Jane. Trochę żałuję, nie chcę mieszkać sama w tak wielkim domu. Właściwie nie opisywałam go jeszcze.

No więc jak się wchodzi to jest przedpokój, na prawo są schody na lewo kuchnia a na końcu basen. Na górze są pokoje. Mój jest w białych kolorach. Duże łóżko po środku ściany na przeciwko dzwi, po lewej cała ściana to szafa na jej przesuwanych dzwiach są lustra. Po prawej stół i w rogu puszysta kanapa. Mam też pokaźnych rozmiarów balkon i jedno okno na prawie całą ścianę. Przez nie mam widok na starówkę Wiednia, katedrę św. Szzepana a z drugiej strony operę.

Wieczorem pożegnałam się z bratem. Obiecał mnie odwiedzać, choć wiem że nie będzie miał czasu. Przynajmniej zapisał mnie na prawo jazdy. Zdam za pierwszym razem jestem pewna.

Rano obudziłam się, zeszłam na dół i zjadłam płatki. Umówiłam się z Issaciem więc już się przebiore. Tylko w co? Oto jest pytanie... chyba tak jak zwykle. Czarne rurki jasny crop top i tyle. Makijaż też był zwykły, taki jak zawsze. Usiadłam przed telewizorem do ręki wzięłam pada i odplynęłam.


Inna, Wyjątkowa!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz