...po co się ciełam, mam tylko trochę dalej do Loli. Głupia jestem, czemu ściągną tą bluzę? W tym momencie usłyszałam, kroki schowałam twarz w nogi. Usiadł koło mnie.
- Czemu mi nie mówiłaś? Od kiedy tak?
- Od wczoraj.
- Co się stało?
Nic nie odpowiedziałam. Poczułam jak wstaje bierze mnie na ręce i idzie. Do kuchni potem na schody i do mojego pokoju. Położył na łóżku i usiadł koło mnie.
- Obiecaj. Przy mnie nie będziesz się krzywdzić.
- Już bratu obiecywałam to i tobie mogę.
Usiadłam i przytuliłam się do niego. Nigdy tego nie zrobię, przy nim jestesm szczęśliwa. Poszłam spać, a on ciągle u mnie sidział...
CZYTASZ
Inna, Wyjątkowa!
FanfictionChcę abyś była moja... żeby nikt inny Cię nie dotykał... Nie wierzyłam że to powiedział! Sen. - Nikt inny nie będzie...- znów nie zdążyłam dokończyć. Przejechał językiem po mojej wardze, poczułam na plecach dreszczyk.