Ashley
Jestem zaskoczona widząc numer taty. Jestem jeszcze szczelnie zawinięta kocem i nie widzi mi się zwiedzać dzisiaj świat. Z westchnieniem przeciągam zieloną słuchawkę po wyświetlaczu.
– Hej – mówię.
– Cześć córciu – odpowiada rozanielony tata. Nie rozumiem ludzi, którzy wstają przed dziewiątą i są szczęśliwi.
– Cześć, cześć – powtarzam sennie.
– Obudziłem cię?
– Nie... – kłamię. Nie chce mu zrobić przykrości.
– Wspaniale! Mogłabyś się wyszykować na pierwszą?
– Dlaczego? – Przewracam się na bok i trzymam telefon na ramieniu.
– Mam pewien plan – Urywa na chwile. – Mam nadzieję, że masz czas na obiad ze swoim staruszkiem.
Moje mięśnie się napinają.
– Ale, po co?
– To bardzo ważna sprawa, skarbie.
Jego ton jest nieco poważniejszy, a mój spokój zostaje zaniepokojony.
– Chcesz mi dać kolejne kazanie? – pytam. – Zazwyczaj zapraszam mnie na obiad by dać mi wykład.
– Oczywiście, że nie. – Ton jego głosy jest ostrożny. – Ian też będzie, przyjedzie po ciebie i razem zjemy rodzinny obiad.
Bez mamy. Mam te słowa na końcu języka, ale powstrzymuję się i nie mówię tego.
– Ok – odpowiadam krótko.
– Może więcej entuzjazmu – proponuje.
– Okej – wołam ze sztucznym uśmiechem
– Będę kończył, ubierz się ładnie – proponuje.
– Pa.
Kończę rozmowę i trwam pomiędzy niesamowitą radością, a ogromnym smutkiem. Ciesze się na obiad z tatą, nie pamiętam kiedy ostatnio jedliśmy wspólny obiad w dodatku z Ianem.
Leżę bez sensu przez ponad dwie godziny w gorącej pościeli. Nie ma sensu tak mocno się zadręczać. Wychodzę z łóżka w poszukiwaniu jakiś rzeczy do ubrania. Towarzyszy mi koszmarny humor, dlatego postanawiam wybrać numer Kate, żeby z nią porozmawiać.
– Hej – mówi radośnie, zupełnie nieświadoma mojego podłego nastroju. – Czego życzy sonie pani na śniadanie. Naleśniki, kanapka czy może wspaniały, niepowtarzalny omlet?
Śmieję się przez chwilę i odpowiadam:
– Głowę ojca na talerzu.
– Frytki do tego?
– Nie – wybucham śmiechem.
– Co znowu odwalił ten niby ojciec?
Wkładam kaszmirową koszulkę przez głowę i wygładzam ją dłońmi.
– Jemy rodzinny obiad, bez mamy.
Przyjaciółka wzdycha teatralnie,a ja wygrzebuję białe spodnie z dna walizki.
– Przykro mi kochana – słyszę pisk ekspresu do kawy, który domaga się wody. – Może wpaść do ciebie? Mama organizuje ten przeklęty koktajl party, ze swoimi przyjaciółkami.
– Nie wiem, czy chcesz oglądać moje tragedie rodzinne. To bardzo kusząca oferta, ale powiem ci, ze Ian jest chyba w kiepskim stanie – żale się.
CZYTASZ
without emotions ✔
RomanceJak bardzo zmieni się życie dziewiętnastoletniej Ashley Montgomery, kiedy okaże się, że jej chłopak zdradzał ją od dłuższego czasu? Jaki wpływ na to, będzie miała jej przeszłość? Jak sobie poradzi, kiedy jaj świat, połamie się na kawałki? Ashley n...