Autorką obrazka jest CrazyOnyks ♥♥♥
♧♤♤♤♧♤
~ Oczami Karoliny ~
- Oddawaj nożyce! Ostrzegam Cię po raz ostatni! - Zawarczałam. Mam już serdecznie dość tego cyrku! Przyłożyłam mu siekierę do gardła.
- Nie mogę Ci ich oddać, ale... mogę w zamian zdradzić Ci kilka interesyjących rzeczy o Candy'm. - Wyjąkał. Spojrzałam na niego groźnie. - No co!? Nożyc i tak nie mogę Tobie dać! Mamy zakaz i możemy zrobić tylko większe i niepotrzebne zamieszanie! - Musiałam przyznać przed samą sobą, że niestety ma on rację i to zupełną. Westchnęłam.
- A więc... Opowiadaj...
~ oczami Candy'ego ~
- Rozpoczynam... - Rzekł sądzia. - ...drugą część sądzenia Zacka!
- Candy'ego... - Mruknąłem znurzony.
- Zawrzyj kurwa ryj!!! - Warknął staruszek. Aż mi się w dupie widno zrobiło.
- A więc! - Demon żółtego - niczym siki smile doga - ognia wstał z miejsca i dla zabawy zaczął robić pielgrzymki z jednego miejsca do drugiego. - Wiem jak zadowolić swoimi warunkami wszystkich tu zebranym!
- Streszczaj się, bo na osiemnastą jestem umówiona do kosmetyczki. - Nagle ni z gruszki ni z pietruszki pojawiła się Wendy. Patrzyła intensywnie na swoje niebieskie, brokatowe paznokcie.
- Wendy... - warknął Cipher. - Możesz zmienić się w Blanka? Ciebie idiotko ta sprawa nie dotyczy! - Właśnie w tym momencie moja teoria o rozmiarze inteligencji demona właśnie się sprawdziła. On nie wie o niej za wiele i właśnie teraz to się potwierdziło. Bo... Jeśli się wkurzy.....Chociaż mam nadzieje, że jej wewnętrzny spokuj na to nie pozwali.
- Jak ty mnie nazwałeś? - Pyta spokojnie.
- Tępą i niepotrzebną idotką!
Można ze czystym sumieniem rzec, że te słowa były jak strzał w kolano. Blanka i Wendy moją wiele tajemnic, które w większość znam. Generalnie to jedna to jedna i ta sama osoba, która zmienia wygląd od emocji, ale podobnie jak ja, może zmienić się w czystą furię, nawet taka słodka i niewinna Wen. Myślałem, że w takiej sytuacji przybędzie Werarin, ale tak się nie wydarzyło. I całe szczęście! Za to pojawiła się Blanka.
- Kontynuuj. - Poprosiła ostro. Na co on uśmiechnął jej wrednie.
~ Oczami Karoliny ~
- A co chcesz wiedzieć? - Zapytał.
- O wszystkim! Ale najpierw... Wyjaśnij czemu smerfy kradną nam pastę do zębów!? - Przyznam, to pytanie męczyło mnie odkąd zobaczyłam małe ludziki z orbitem na plecach, Harrego Pottera, który uciekał przed Gandalfem, dwójkę demonów z kreskówki dla dzieci i te debilke ze zmierzchu, która zaciekle goniła Kubusia Puchatka.
- A... Widzisz to było dawno... Dawno temu...
- Nie dało by się skrócić ten opowieści?
- Chcesz drzewo?* - Zapytał znurzony. Zrobiłam oczy jak pięć złoty, zastanawiając się co on pierdoli.
- Tak?
- A więc! To było dawno... Dawno temu....
Offenderman miał trzech braci. Najstarszego i najpotężniejszego Slendera i dwóch młodszych.
Pewnego dnia jeden z nich... Najmłodszy... - Ten co miał dwonki na końcach macek - oglądał se bajki. Ale Offi chciał oglądać pornosy, więc do wygonił na dwór.
Zrozpaczony maluch zastanawiał się co począć i jakie będą losy bohatera bajki. Więc! Stworzył portal!!! Gdzie postacie z filmu, książki itp mogli stać się rzeczywistością. Młody demon wiedział, że Slendi zniszczy jego dzieUo więc go schował! Ale.... Slender postawił granicę! I te stworzenia nie mogą opuszczać lasu morderców... A tym wymiarze.
- I to tyle - wzruszył ramionami.
- Aha... - mruknęłam. - Teraz o Candy'm!
~ Oczami Niebieskowłosego ~
- Doczekamy się odpowiedzi? - Zapytałem patrząc znacząco na demona.
- Niechaj....! - Zaczął, ale sister mu przerwała.
- Ale to brzmi chujowo... - pogładziła kosę.
- Grrr... Niech Blanka zawsze pakt z mła. A to coś będzie wolne. - Spojrzał na mnie z odrazą.
- Czekaj! To ty zmiełeś lot Jacka i Karol, aby porwać dziewczynę, aby ją pocałować, mnie sprowokować, żebym Cie pobił, abyś mnie pozwał! I zawarł pakt z moją siostrą!!! - Wysapałem na jednym tchu.
- Geniusz - zanucił.
- Chwila... - odezwała się Bloody. - Całowałeś Karolinę!?!?
~ Oczami Karoliny ~
- To tak....
Błekitek nie jest typem romantyka, zawsze po dum dum dum przestaje się interesować dziewczynami. Kiedy zaczął odrzucać inne zrozumiał, ze i on może zostać odrzucony...
Dlatego obiecał, że nigdy się nie zakocha....
CZYTASZ
Taki Cyrk (w trakcie poprawienia lor)
FanfictionZmiany w lor - ✔️ - aktualne i zmienione Jason the Toy Maker poszukuje kobiet do swojej najnowszej kolekcji lalek. Problem polega tylko na tym, że jego modelki muszą mu się dobrowolnie oddać. Wykorzystuje więc na naszej głównej bohaterce różne met...